Na odpust Matki Bożej Szkaplerznej do jasnogórskiego sanktuarium dotarło kilka tysięcy pieszych pielgrzymów.
Tegoroczne pielgrzymowanie odbywa się pod hasłem: „Wierzę w Syna Bożego” i jest przede wszystkim dziękczynieniem za kanonizację Jana Pawła II. „Ja się nie wstydzę Jezusa, idę i wyznaję Go. Mam 11 lat, na pielgrzymce jestem trzeci raz i szło mi się bardzo fajnie. Buduje to i w duchu, i w sercu, więc myślę, że każdy powinien chociaż raz spróbować, bo jest to coś fantastycznego” – mówili uczestnicy. Pątnicy przemyscy nieśli szkaplerz Papieża z Polski i za jego przykładem przyjmowali ten znak „jako zbroję w walce o świętość”.
Do tej walki wzywał również na Jasnej Górze abp Józef Michalik. Metropolita przemyski zauważył, że nie tylko dzisiejsze czasy są trudne dla wierzących, bo zawsze trzeba walczyć o moralność i prawa natury. „Bez moralności nie będzie się na czym oprzeć ani w naszych rodzinach, ani w naszej Ojczyźnie, bo ciągle będą korupcje, ciągle będzie walczyć partia z partią, a nie będą walczyć o Polskę, będą pogłębiać biedę moralną i biedę materialną”.
W pielgrzymce przemyskiej przyszło ponad 1300 osób, z Poznania dotarło ok. 2200 pątników, a 560 osób przybyło z Piotrkowa Trybunalskiego. Są także przedstawiciele poszczególnych parafii, głównie ze Śląska i z archidiecezji łódzkiej.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.