Ponad połowę chrześcijan w Ziemi Świętej stanowią wierni kościołów prawosławnych i wschodnich. Katolicy skupieni są w kilku kościołach: rzymskim i obrządków wschodnich: greckokatolickim (melchickim), maronickim (Libańczycy), syryjskim, ormiańskim, chaldejskim, koptyjskim, etiopskim.
Wyjątkowe tempo wizyty
Franciszek odwiedzi stolicę Jordanii Amman, Al-Maghtas nad Jordanem, Betlejem i Jerozolimę. W orszaku papieskim znajdzie się m. in. sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin oraz szefowie trzech dykasterii, które w sposób szczególny zajmują się regionem Bliskiego Wschodu: kard. Leonardo Sandri, prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, kard. Jean-Louis Tauran, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego oraz kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, a jednocześnie przewodniczący Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem. Franciszkowi będą towarzyszyć po raz pierwszy w historii podróży zagranicznych papieży dwaj niechrześcijanie: zaprzyjaźniony z nim rabin Abraham Skórka oraz przedstawiciel muzułmanów Omar Abboud.
Papież przybędzie na międzynarodowe lotnisko im. królowej Alii w Ammanie 24 maja. Ceremonia powitania z udziałem króla Abdullaha i królowej Ranii odbędzie się w Pałacu Królewskim w Ammanie. Tysiące ludzi jest oczekiwanych na Mszy św., która pod przewodnictwem papieża zostanie odprawiona na stadionie międzynarodowym w Ammanie. Podczas Eucharystii co najmniej 1400 dzieci przyjmie I Komunię św.
Po Mszy św. papież odwiedzi miejsce chrztu Chrystusa w Betanii Zajordańskiej oraz spotka się tam z uchodźcami i młodzieżą niepełnosprawną w kościele łacińskim. Noc Franciszek spędzi w nuncjaturze apostolskiej w Ammanie.
W niedzielę 25. maja papież przybędzie helikopterem do Betlejem. Ceremonia powitania z udziałem prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmouda Abbasa i władz państwowych odbędzie się w Pałacu Prezydenckim. Po nim o godz. 11:00 zostanie odprawiona Msza św. na Placu Żłóbka. Następnie Franciszek zje obiad z rodzinami Palestyny w klasztorze franciszkanów Casa Nova. Po nim odwiedzi Grotę Narodzenia i pozdrowi dzieci z obozów dla uchodźców w Duhajszy, Aidzie i Bajt Dżibrin w Phoenix Center ośrodka dla uchodźców w Duhajszy.
O godz. 16 papież odleci helikopterem na międzynarodowe lotnisko im. Ben Guriona w Tel Awiwie, gdzie powita go prezydent Izraela Shimon Peres oraz przedstawiciele izraelskiego rządu. Stamtąd odleci helikopterem do Jerozolimy. Tam odbędzie się prywatne spotkanie papieża z patriarchą Bartłomiejem w delegaturze a po nim w bazylice Grobu Pańskiego wspólna ekumeniczna modlitwa z okazji 50. rocznicy spotkania papieża Pawła VI z patriarchą Atenagorasem.
Poniedziałek 26. maja będzie stał pod znakiem spotkań ze zwierzchnikami muzułmanów, żydów i katolickimi księżmi pracującymi w Ziemi Świętej. Rozpocznie je spotkanie papieża z Wielkim Muftim Mohammedem Husseinem a potem wizyty przy Murze Zachodnim (Ścianie Płaczu), na Wzgórzu Herzla, narodowym cmentarzu Izraela, w Instytucie Pamięci Yad Vashem, u dwóch Wielkich Rabinów sefardyjskiego, Icchaka Josefa i aszkenazyjskiego Dawida Laua w ośrodku Heichal Shlomo (Pałac Salomona) przy wielkiej synagodze, u prezydenta Państwa Izrael Shimona Peresa w Pałacu Prezydenckim oraz spotkanie z premierem izraelskiego rządu, Benjaminem Netanyahu w Ośrodku Matki Bożej Jerozolimskiej. Na zakończenie Franciszek odprawi Mszę św. z ordynariuszami Ziemi Świętej i orszakiem papieskim sali Wieczernika (Cenacolo).
Znamiennym punktem programu jest Msza św. w Wieczerniku, historycznym miejscu Ostatniej Wieczerzy Jezusa, co do którego własności i użytkowania do dzisiaj toczy się spór.
Konflikt bez wyjścia
Konflikt izraelsko-palestyński trwa i nie ma nadziei na jego rozwiązanie. Bp Shomali zwraca uwagę, że między Izraelem a Autonomią Palestyńską mamy do czynienia z "nie dającą się pogodzić różnicą zdań". Syjonistyczna koncepcja wychodzi z przekonania, że Bóg przyznał na wieczność Abrahamowi i jego potomkom prawa do Ziemi Świętej. Palestyńczycy natomiast powołują się na trwającą już 13 wieków obecność wyznawców islamu w Ziemi Świętej. W ten sposób dochodzi do konfliktu między "prawem boskim" a "prawem historycznym". Dla Palestyńczyków Jerozolima jest integralną częścią ich terytorium. Dla Żydów jest "świętą i niepodzielną" stolicą. Jak na razie w sprawach takich jak Wzgórze Świątynne, stolica i granice ze względu na radykalną różnicę zdań nie osiągnięto żadnego konsensusu.
Cały czas rozrasta się ponad 700-kilometrowy mur o wysokości ośmiu metrów, oddzielającym Palestyńczyków od Izraelczyków. Szczególnie widoczny jest on w Betlejem, mieście króla Dawida i narodzenia Jezusa Chrystusa. Aby się dostać do miasta trzeba pokonać izraelskie checkpointy, często czekając na nich godzinami, a zdarza się, że nie jest się wpuszczonym. Wzbudza to irytację nie tylko mieszkańców Autonomii Palestyńskiej. Od 2012 r. trwa spór o budowy muru w tzw. "chrześcijańskim trójkącie" obejmującym Betlejem, Beit Dżala i Beit Sahour. Planowany przebieg muru między Beit Dżala i al-Walajeh dotyczy licznych chrześcijańskich rodzin, jak i dwóch domów należących do zgromadzenia salezjanów w Cremisan, którzy złożyli skargę do władz Izraela.
Punktem zapalnym jest też Wzgórze Świątynne. Co raz jesteśmy świadkami kłótni między osadnikami żydowskimi, którzy chcą się tam modlić, a młodymi Palestyńczykami, którzy się temu sprzeciwiają uważając, że także dla nich jest to miejsce święte.
Obecnie negocjacje izraelsko-palestyńskie pod auspicjami Johna Kerry`ego, szefa Departamentu Stanu USA., które miały doprowadzić do przyszłego porozumienia pokojowego są w całkowitym impasie. Palestyńczycy nie chcą zrezygnować z żądania powrotu na swe ziemie przymusowych uchodźców i ich potomków z terenów, na których powstało Państwo Izrael, zaprzestania izraelskiego osadnictwa na Zachodnim Brzegu, uwolnienia palestyńskich więźniów, którzy odsiadują kary za akty terrorystyczne przeciwko Izraelowi a także uznanie granic sprzed roku 1967. Izraelczycy nie chcą z kolei oddać całej ziemi należącej wcześniej do Palestyńczyków. Do fiaska rozmów przyczyniło się także niedawne podpisanie porozumienia w sprawie utworzenia wspólnego rządu przez rządzący Autonomią Palestyńską na Zachodnim Brzegu Fatah i Hamas władający Strefą Gazy. Dla Izraela krok ten jest całkowicie nie do zaakceptowania, gdyż radykalny Hamas jest organizacją terrorystyczną stale odpalającą rakiety w kierunku Izraela i nie uznaje jego prawa do istnienia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.