Metropolita czerniowiecki i bukowiński od 24 lutego jest administratorem kijowskiej katedry metropolitalnej. W składzie Świętego Synodu rosyjskiego prawosławia zastąpił chorego metropolitę kijowskiego Wołodymyra.
Przyjęty obecnie w skład stałych członków Świętego Synodu rosyjskiego prawosławia metropolita Onufry zaraz po wyborze na administratora kijowskiej katedry metropolitalnej zaapelował do władz rosyjskich, aby protestujących na Majdanie nie nazywać „faszystami i banderowcami”, co niestety pozostało bez echa. Jak mówią najbliżsi współpracownicy metropolity Onufrego, znane jest jego powiedzenie: „Zanim zaczniesz myśleć, decydować i działać, najpierw w swoim wnętrzu stań się chrześcijaninem”.
Święty Synod, obradujący dzień po aneksji przez Rosję Krymu, nie opowiedział się po żadnej ze stron konfliktu. W wydanym oświadczeniu członkowie Synodu stwierdzili, że misją Kościoła jest dążenie i doprowadzanie do pokoju i braterstwa w wierze wszystkich pochodzących z jednej chrzcielnicy świętej Rusi, niezależnie od zdarzeń zachodzących w stosunkach międzypaństwowych. Podkreślono, że Krym był zawsze częścią wielonarodowego Kościoła. Wezwano do modlitwy, aby na Ukrainie nie przelewano więcej krwi, a na Krymie zapanował pokój między Rosjanami, Ukraińcami i Tatarami oraz przedstawicielami innych narodowości.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.