Imię papieża koptyjskiego Teodora II znalazło się na szczycie sporządzonej przez islamistów listy kilkudziesięciu osób, które należy zabić w Egipcie.
Obok niego widnieją na niej także nazwiska tymczasowego prezydenta kraju Adlego Mansura i generała Abdela Fattaha as-Sisiego, głównego odpowiedzialnego za zamach stanu z 3 lipca, który obalił prezydenta Mohammeda Mursiego z Bractwa Muzułmańskiego. Poinformował o tym 7 sierpnia watykańska misyjna agencja prasowa FIDES. Listę znaleziono w kopercie w jednym z meczetów kairskich. Choć nie była podpisana, władze badają sprawę ze względu na stopień potencjalnego zagrożenia.
Chrześcijanie egipscy, których ponad 90 proc. stanowią koptowie, obawiają się o swoje bezpieczeństwo, gdy Teodor II otwarcie poparł zamach stanu. Na Synaju zabito 2 wyznawców Chrystusa, w tym duchownego. Już na początku lipca koptyjski papież odwołał swe cotygodniowe katechezy wygłaszane w katedrze św. Marka. Na jej zewnętrznej ścianie ktoś wymalował graffiti z napisem: „Egipt pozostanie islamski”.
Mimo napięcia i zagrożenia zwierzchnik Kościoła koptyjskiego wystosował orędzie do muzułmanów Egiptu i całego świata z okazji święta Id al-Fitr, kończącego ramadan - miesiąc postu i modlitwy. Życzył im "dobra, radości i pokoju"
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.