Jezuici Bliskiego Wschodu niepokoją się o los współbraci w Syrii.
Głęboki niepokój o los jezuitów w konflikcie syryjskim wyraził prowincjał Towarzystwa Jezusowego na Bliskim Wschodzie ks. Victor Assouad. Wyraził on wdzięczność wszystkim, którzy angażują się w poszukiwania zaginionego przed tygodniem w północnej Syrii ks. Paolo Dall’Oglio SJ. Wspomniał także o losie ks. Fransa van der Lugta SJ i osób przebywających w domu zakonnym w centrum Homs. Jezuici niosą tam pomoc humanitarną blisko 400 tys. ludzi, głównie kobietom, dzieciom i starcom, pozostawionym samym sobie w odciętym przez działania wojenne mieście.
„Mamy nadzieję, że ks. van der Lugt i jego towarzysze przetrwają ten ciężki czas – pisze w swym oświadczeniu prowincjał jezuitów na Bliskim Wschodzie. – Pozostajemy solidarni z Syryjczykami wobec ich tragedii. Prowadzimy dalej działania humanitarne i zapewniamy o naszej ciągłej gotowości do współpracy na rzecz pokoju i pojednania w Syrii”.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.