„Dwa tygodnie dla wolności” to akcja katolików w USA przeciw ingerencji władz w sumienia obywateli.
W Stanach Zjednoczonych narodowe Święto Niepodległości zbiegło się z zakończeniem katolickiej kampanii „Dwa tygodnie dla wolności”. Jej celem było zwrócenie uwagi na problem ograniczania wolności religijnej w USA i poza granicami kraju. Kampania odbywa się po raz drugi. Pierwszą zorganizowano rok temu, po wprowadzeniu przez administrację Baracka Obamy ustawy zmuszającej wszystkich pracodawców do finansowania ubezpieczeń pokrywających zabiegi sterylizacji, środki antykoncepcyjne i aborcyjne.
Podczas, gdy wielu Amerykanów kończy dekorowanie swoich posesji w kolorach narodowych i przygotowuje się do dorocznych pokazów ogni sztucznych, Kościół katolicki modli się o wolność religijną. Dwutygodniową akcję rozpoczęto i zakończono Mszami. Na Eucharystię kończącą kampanię biskupi wybrali bazylikę Narodowego Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie – największą świątynię katolicką w Stanach Zjednoczonych.
Minione dwa tygodnie obfitowały w liczne wydarzenia modlitewne, protestacyjne i edukacyjne. W Chicago archidiecezja zorganizowała procesję eucharystyczną ulicami śródmieścia. W Nowym Jorku w samo południe 4 lipca we wszystkich świątyniach metropolii biły dzwony. Z kolei w Bostonie grupa obrońców wolności religijnej uczestniczyła w dorocznej paradzie z okazji Święta Niepodległości.
Biskupi podkreślali, że Kościół amerykański modli się nie tylko w intencjach krajowych, ale również pamięta o chrześcijanach Syrii, Egiptu czy Iraku.
Ciosem podczas trwania kampanii była decyzja Sądu Najwyższego legalizująca małżeństwa tej samej płci. Zdaniem kard. Francisa George’a, metropolity Chicago, rząd wygrywając tę sprawę może uczynić kolejny krok i zażądać „swojej obecności we wszystkich szpitalach, gdzie płatności są pokrywane z funduszy programów publicznych”. Innymi słowy, każda publiczna instytucja może stać się instytucją kontrolowaną przez rząd.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.