Razem z papieżem Franciszkiem chcemy otworzyć nową kartę w naszych stosunkach – powiedział Yusuf Al-Quaradawi, przewodniczący Międzynarodowej Unii Uczonych Muzułmańskich.
"Chcemy współpracować w krzewieniu wartości moralnych. Razem możemy się sprzeciwić niesprawiedliwości, korupcji i przemocy uderzającej w ludzką godność” – dodał uczony.
Unia w swoim oficjalnym stanowisku wyraziła gotowość do współpracy z Watykanem po wyborze nowego papieża. Oznacza to także chęć nawiązania kontaktów z Ojcem Świętym po zerwaniu ich za pontyfikatu Benedykta XVI po jego wykładzie w Ratyzbonie (we wrześniu 2006).
Warto dodać, że słowa o współpracy padły także ze strony innego ważnego ośrodka muzułmańskiego, zresztą głównego sprawcy konfliktu wokół Ratyzbony - kairskiego uniwersytetu Al-Azhar. Jego przełożony - wielki imam Ahmed el-Tayyeb wystosował do Papieża specjalny telegram gratulacyjny.
Napisał w nim o potrzebie „świata pełnego współpracy i miłości, by zapewnić wspólne wartości, kładąc kres kulturze nienawiści i nierówności”. Gratulując „chrześcijanom Wschodu i Zachodu” wyboru nowego zwierzchnika muzułmański dostojnik wyraził nadzieję, że rozpoczęty obecnie pontyfikat przyczyni się do otwarcia „nowej epoki, pozytywnej dla wszystkich narodów w zmieniającym się świecie, który potrzebuje stabilności i pokoju”.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.