W Piśmie Świętym będą szukać ratunku przed uzależnieniami
Od piątku do niedzieli (22–24 lutego) przy klasztorze ojców bernardynów w Leżajsku odbędą się rekolekcje pomocy rodzinom dysfunkcyjnym. Poprowadzi je o. Adrian Loryś OFM, terapeuta Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich oraz konsultant wsparcia dla rodzin dysfunkcyjnych Komisji Episkopatu Polski, specjalizujący się w tematyce rozwiązywania problemów alkoholowych i innych uzależnień.
Rekolekcje odbywają się po raz siedemnasty. – Inspiracją do ich organizacji były uzależnienia od alkoholu, które dotykają nie tylko samych uzależnionych, ale i ich najbliższych, którym też potrzebna jest pomoc. Życie pokazało, że nie tylko problemy trzeźwościowe dotykają ludzi, ale i hazard czy narkotyki – mówi Bogumiła Owczarek, organizatorka rekolekcji.
Oparte są one na programie wspólnot Anonimowych Alkoholików, ale przede wszystkim od strony duchowej, a nie terapeutycznej. – Spotkanie z Biblią otwiera na dostrzeganie w Piśmie Świętym Księgi Życia. Poprzez ćwiczenia duchowe uczestnicy rekolekcji mają czas na refleksję nad życiem, relacjami z Bogiem i bliskimi – mówi pani Bogumiła.
Rekolekcje skierowane są również do rodzin niepełnych i borykających się z różnymi problemami. – Jest to także czas na wzajemne spotkania i wymienianie się doświadczeniami – opowiada organizatorka.
Bogumiła Owczarek jest przekonana, że prowadzenie takich spotkań ma sens. Tym bardziej, że uczestników ciągle przybywa. – Ze względu na ilość zgłoszeń rozdzielamy chętnych na dwa terminy, w każdym po 50 i więcej osób, część stałych, część się zmienia – mówi.
Jej zdaniem każda forma, która może pomóc, jest dobra. – Nigdy nie wiadomo co dotrze do danego człowieka. Nie zawsze rekolekcje gwarantują wyzwolenie, ale pomagają odnaleźć drogę. Nawet jeśli ktoś przyjedzie tylko raz albo dwa, to coś w nim pozostaje, zaszczepia się chęć jakiegoś działania – podkreśla pani Bogumiła.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.