Papież Franciszek nawiązał podczas audiencji generalnej w Watykanie do przypadającego we wtorek wspomnienia liturgicznego św. Jana Pawła II i nazwał go "papieżem rodzin". Zwracając się do polskich pielgrzymów, powiedział, że Jan Paweł II stale przypominał Polakom, że "rodzina musi być Bogiem silna".
W czasie środowej audiencji na placu Świętego Piotra Franciszek podkreślił: "Wczoraj wspominaliśmy w liturgii świętego Jana Pawła II. Był on, jak powiedziałem podczas jego kanonizacji, papieżem rodzin".
"Prośmy o moc Ducha Świętego dla wszystkich rodzin. Niech odradza w nich zdolność dawania siebie i radość z bycia razem" - zaapelował papież.
Wszystkich uczestników audiencji Franciszek wezwał do modlitwy o pokój.
"Dzisiaj wcześnie rano otrzymałem dane dotyczące zabitych na Ukrainie; są straszne. Wojna nie wybacza, wojna jest porażką od samego początku. Módlmy się do Boga o pokój, o pokój dla wszystkich" - powiedział.
"Jest liczba, która powinna wywołać strach. Inwestycjami, które dają największy zysk, są fabryki broni. To zarabianie na śmierci" - zaznaczył papież.
Apelował, by nie zapominać o "Palestynie, która cierpi z powodu nieludzkich ataków", a także o Izraelu i "wszystkich krajach, w których trwa wojna".
W katechezie na temat roli Ducha świętego w małżeństwie Franciszek mówił, że dzieci potrzebują jedności rodziców i cierpią z powodu jej braku i ich separacji.
"Chrześcijańskie małżeństwo jest sakramentem daru dla siebie nawzajem, między mężczyzną i kobietą" - zauważył papież.
Z Watykanu Sylwia Wysocka
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.