publikacja 19.10.2025 15:12
„Dziś wszyscy na nowo wyruszamy w drogę dzięki darowi, który przynosicie Papieżowi: waszej silnej wierze, niezłomnej nadziei pokładanej wyłącznie w Bogu, solidnemu zaufaniu, które nie poddaje się trudom życia” – powiedział Ojciec Święty spotykając się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Społeczności Wędrujących.
PRZEMÓWIENIE OJCA ŚWIĘTEGO LEONA XIV
DO UCZESTNIKÓW JUBILEUSZU ROMÓW, SINTI I CAMINANTI
Aula Pawła VI
Sobota, 18 października 2025 r.
Przemówienie
Odpowiedzi Ojca Świętego na pytania dzieci
Drodzy Bracia i Siostry Romowie, Sinti i Caminanti, witajcie!
O Del si tumentsa! Pan z wami!
Przybyliście do Rzymu ze wszystkich stron Europy – niektórzy nawet spoza Europy – jako pielgrzymi nadziei, w czasie tego Jubileuszu. Swoją obecnością przypominacie nam, że „nadzieja jest wędrowna”[1] – to tytuł naszego spotkania – i dzisiaj wszyscy czujemy się ponownie wezwani do drogi dzięki darowi, który przynosicie Papieżowi: wasza silna wiara, niezachwiana nadzieja w samego Boga, solidna ufność, która nie ulega trudom życia często na marginesie społeczeństwa.
Niech pokój Chrystusa będzie w waszych sercach, bracia i siostry Romowie, Sinti i Caminanti! Niech pokój będzie również w sercach wielu duszpasterzy, którzy są tu obecni i niestrudzenie wędrują razem z wami.
Dzisiejsza uroczystość jubileuszowa przypada sześćdziesiąt lat po historycznym pierwszym światowym spotkaniu Papieża św. Pawła VI z waszymi wspólnotami, które odbyło się w Pomezii 26 września 1965 r. Niejako świadkiem tego wydarzenia jest obecna tu dzisiaj figura Matki Bożej, którą ten sam Papież koronował na „Królową Romów, Sinti i Caminanti”. W ciągu tych sześćdziesięciu lat spotkania z moimi Poprzednikami następowały coraz częściej, w różnych kontekstach, co było znakiem żywego dialogu i szczególnej troski duszpasterskiej o was, „ulubioną część pielgrzymującego ludu Bożego”[2]. Tak, Bóg Ojciec was kocha i błogosławi, a także Kościół was kocha i wam błogosławi.
Możecie być żywymi świadkami kluczowego znaczenia trzech następujących kwestii: zaufania wyłącznie Bogu, nieprzywiązywania się do dóbr doczesnych oraz okazywania wzorowej wiary w czynach i słowach. Nie jest łatwo żyć w ten sposób. Można się tego nauczyć, przyjmując błogosławieństwo Boże i pozwalając, aby On przemieniał nasze serca. „Serce Kościoła z samej swojej natury jest solidarne z tymi, którzy są ubodzy, wykluczeni i marginalizowani, z tymi, którzy uważani są za «wyrzutki» społeczeństwa. (…) W sercu każdego wiernego znajduje się «potrzeba wysłuchania tego krzyku, [który] wynika z wyzwalającego działania łaski w każdym z nas, dlatego nie chodzi o misję zarezerwowaną tylko dla niektórych»” (Adhortacja ap. Dilexi te, 111).
Przez prawie tysiąc lat byliście pielgrzymami i nomadami w środowisku, tworzącym stopniowo modele rozwoju, które pod wieloma względami okazały się niesprawiedliwe i niezrównoważone. Z tego powodu tak zwane „rozwinięte” społeczeństwa systematycznie was odrzucały, zawsze spychając na margines: na margines miast, na margines praw, na margines edukacji i kultury. A jednak to właśnie model społeczeństwa, które was zmarginalizowało i skazało na nieustanne wędrowanie bez spokoju i schronienia – najpierw w sezonowych karawanach, a następnie w obozach położonych na obrzeżach miast, gdzie czasami nadal żyjecie bez prądu elektrycznego i wody – jest tym, który w ostatnim stuleciu spowodował największe niesprawiedliwości społeczne na poziomie globalnym: ogromne nierówności ekonomiczne między ludźmi i narodami, bezprecedensowe kryzysy finansowe, katastrofy ekologiczne, wojny.
My jednak, wierząc w Jezusa Chrystusa, wiemy, że „ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła” (Mt 21, 42) i dlatego coraz bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że właśnie wartości, które ubodzy propagują z wielką godnością i dumą, są tymi, na które wszyscy powinniśmy patrzeć, aby zmienić kurs. Wasza obecność na peryferiach Zachodu jest bowiem znakiem, do którego należy się odwoływać w celu wyeliminowania wielu struktur grzechu, dla dobra i postępu ludzkości w kierunku bardziej pokojowego i sprawiedliwego współżycia, w harmonii z Bogiem, stworzeniem i innymi ludźmi.
Papież Benedykt XVI, kiedy spotkał się z wami w 2011 r., powiedział wam, że „jesteście ludem, który w ubiegłych wiekach nie wytworzył ideologii nacjonalistycznych, nie dążył do posiadania ziemi ani do panowania nad innymi narodami”[3]. Również dzisiaj uwolnijcie się od wszelkiej pokusy posiadania, od wszelkiego niesprawiedliwego przywiązania do rzeczy, abyście pozostali wędrowcami w Duchu, ubogimi w duchu, a przez to błogosławionymi.
„Grupy etniczne, które wypracowały skarb kulturowy pozostając przywiązane do natury, o silnym zmyśle wspólnotowym, łatwo zauważają nasze cienie, których nie rozpoznajemy pośród rzekomego postępu”[4]. Dlatego dzisiaj zachęcam was: nie zniechęcajcie się! Będąc bliżej sytuacji Chrystusa ubogiego i upokorzonego, przypominacie ludzkości, czym jest „paradygmat życia chrześcijańskiego”[5].
Zachęcam was, abyście wierzyli w zbawcze piękno, jakie niosą ze sobą wasza kultura i wasza wędrowna rzeczywistość. Papież Franciszek w 2019 r. skierował do was gorący apel: „Proszę was, miejcie większe, jeszcze większe serca: bez urazy. Idźcie naprzód z godnością: godnością rodziny, godnością pracy, godnością zarabiania na codzienny chleb – to właśnie pozwala wam iść naprzód – oraz z godnością modlitwy”[6]. Niech godność pracy i godność modlitwy będą waszą siłą, która pozwoli wam przełamywać mury nieufności i strachu.
To, co właśnie powiedziałem, wydaje mi się podkreślać prawdziwą misję, jaką macie w Kościele. Już Papież Benedykt XVI podkreślał, że „wy również jesteście wezwani do aktywnego uczestniczenia w ewangelizacyjnej misji Kościoła”[7]. A jeszcze niedawno Papież Franciszek, spotykając się z wami w czerwcu 2019 r. w Blaj w Rumunii, zachęcał was: „Wy jako lud możecie odgrywać czynną rolę w społeczeństwie i nie powinniście się obawiać dzielenia się i wnoszenia tych szczególnych cech, które was określają i naznaczają waszą drogę, a których tak bardzo potrzebujemy”[8].
Dlatego dzisiaj powtarzam zaproszenie moich Poprzedników: bądźcie protagonistami zachodzącej zmiany epoki, idąc razem z innymi ludźmi dobrej woli w miejscach, w których się znajdujecie, przezwyciężając wzajemną nieufność, pokazując piękno swojej kultury, dzieląc się wiarą, modlitwą i chlebem będącym owocem uczciwej pracy.
Na koniec, dziękując Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka i Fundacji Migrantes za ogromny wysiłek włożony w organizację tak pięknego Jubileuszu, zachęcam was, animatorów duszpasterskich pracujących z Romami, Sinti i Caminanti, do kontynuowania z nową energią realizacji celów sformułowanych podczas V Światowego Kongresu Duszpasterstwa Cyganów[9]. Odnoszę się w szczególności do tych dotyczących edukacji i kształcenia zawodowego, duszpasterskiej troski o rodzinę i wspólnotę, inkulturacji liturgii i katechezy – w tym kwestii językowej – oraz dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego w świecie Romów, Sinti i Caminanti. Na koniec wyrażam nadzieję, że każda diecezja będzie poświęcać odpowiednią uwagę duszpasterską społecznościom Romów, Sinti i Caminanti, aby zapewnić im prawdziwy i integralny wzrost ludzki.
Drogie siostry i drodzy bracia, niech pielgrzymka jubileuszowa umocni was w wierze i nadziei oraz doda odwagi, byście podążali drogą Ewangelii. Niech Najświętsza Maryja Panna was chroni, a moje błogosławieństwo niech wam towarzyszy!
_______________________________
Odpowiedzi Ojca Świętego na pytania dzieci
PIERWSZE PYTANIE (w języku francuskim)
Dzień dobry, Ojcze Święty. Jak my, młodzi ludzie, możemy stać się bardziej przyjaciółmi Jezusa?
PAPIEŻ LEON XIV
Odpowiem po włosku, jeśli mi pozwolisz! Być bardziej przyjaciółmi Jezusa. Myślę, że to bardzo ważne pytanie. Samo pytanie pomaga otworzyć serce. Bycie przyjacielem Jezusa zaczyna się od bycia przyjacielem. Bardzo ważne jest, aby wszyscy nauczyli się być przyjaciółmi, szanować się nawzajem i dostrzegać, jak piękna jest prawdziwa przyjaźń. Bycie przyjacielem Jezusa oznacza poznanie Jezusa. Nie możemy być przyjaciółmi kogoś, kogo nie znamy. Bycie przyjaciółmi oznacza próbę poznania drugiej osoby i pozwolenie na to, aby druga osoba poznała nas samych. Dlatego dialog z Jezusem, który odbywa się przede wszystkim na modlitwie, jest ważnym elementem. Szczerość. Żadna przyjaźń nie jest dobra, jeśli nie ma w niej prawdy i szczerości. Dlatego jako młodzi ludzie powinniście starać się zawsze być szczerzy względem prawdy w swoim życiu, względem swoich przyjaciół. Bycie szczerym wobec Jezusa oznacza bycie pokornym, nawiązanie dialogu z Jezusem w modlitwie, poprzez Słowo Boże. Jest to również ważna wartość dla waszej rzeczywistości – szukanie Jezusa również we wspólnocie. Jezus poprzez Kościół objawia się nam, a zatem kochać Jezusa, być przyjacielem Jezusa oznacza być przyjacielem w Kościele: zatem życie w Kościele, sakramenty, Msza Święta. Szukanie pomocy Kościoła jest bardzo ważną drogą, aby zawsze być przyjacielem Jezusa. Dziękuję.
DRUGIE PYTANIE
Dzień dobry, Ojcze Święty Leonie. Chciałem zapytać, czy my, dzieci, możemy dorastać w świecie bez wojen? Czy możemy coś zrobić, aby tak się stało?
PAPIEŻ LEON XIV
Dziękuję za to pytanie. Jest ono bardzo ważne dla dzieci, ale także dla nas, dorosłych. Wszyscy chcemy żyć w świecie bez wojen... [oklaski]. To dla ciebie! Oczywiście musimy zawsze starać się być orędownikami pokoju, budowniczymi mostów i być głęboko przekonani, że pokój jest możliwy, że nie jest tylko marzeniem, że możemy żyć w pokoju. Aby więc żyć w pokoju, my również musimy znaleźć sposób, aby być ludźmi pokoju. Jeśli chcemy zmieniać świat, musimy zacząć od siebie, od przyjaciół, kolegów z klasy, w rodzinie, między rodzinami. Bardzo ważne jest, abyśmy zawsze poszukiwali tej zdolności do dialogu, wzajemnego szacunku i promowania wartości, które pomagają nam budować świat pokoju. Wierzę, że jest to możliwe i mam nadzieję, że pewnego dnia wszyscy odnajdziemy, zobaczymy świat, w którym panuje pokój i w którym wszyscy możemy żyć w pokoju! Dziękuję.
TRZECIE PYTANIE
Ojcze Święty Leonie, jak przyjmować tych, którzy są inni? Jak przezwyciężyć uprzedzenia wobec osób należących do nielubianej mniejszości?
PAPIEŻ LEON XIV
Dobrze, dobrze, dziękuję za to pytanie. W pewnym sensie uważam, że jest to pytanie osoby dorosłej, ponieważ dzieci nie przejmują się zbytnio tym, że ktoś jest inny! Kiedy dzieci widzą inne dziecko, chcą się bawić, chcą nawiązać przyjaźń, nie przejmują się różnicami, ale mówią: „Wszyscy jesteśmy dziećmi, możemy się razem bawić, możemy żyć razem w pokoju” i to jest właśnie piękne w dzieciach! Najczęściej to my, dorośli, zaczynamy mówić: „Ale on jest taki, ona jest taka... ta kultura, ten naród... ta religia są inne...”, i zaczynamy dokonywać pewnych podziałów, wydawać pewne osądy. Myślę, że postawa dziecka jest naprawdę słuszna, Jezus mówi o tym w Ewangelii: „Kto jest jak dziecko, do tego należy Królestwo Boże”; starajmy się więc odkładać na bok to rozróżnienie między tymi, którzy są inni, i zacznijmy szanować wszystkich ludzi. Każdy człowiek został stworzony na obraz Boga. Niezależnie od tego, czy ktoś jest biedny, pochodzi z bogatej rodziny, ma majątek, czy nie, wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami. Szanujmy więc to braterstwo wszystkich i wtedy zobaczymy, że nawet na tym polu świat może się zmienić. Dziękuję.
CZWARTE PYTANIE (w języku hiszpańskim)
Wasza Świątobliwość, chciałbym zapytać, co my, dzieci, powinniśmy robić, aby bardziej kochać ubogich?
PAPIEŻ LEON XIV
Jak bardziej kochać ubogich.
Jeśli chcecie, mogę odpowiedzieć po hiszpańsku. Pierwsza część odpowiedzi wynika nieco z ostatniego pytania, a mianowicie, że to my, dorośli, dokonujemy rozróżnień. Wszyscy jesteśmy ludźmi, bogaci i biedni. Kochać zaś biednych oznacza kochać brata, siostrę, nie dokonując tych rozróżnień i szanując daną osobę, ponieważ jest ona synem Bożym, córką Bożą. Oznacza to również odłożenie na bok pewnych uprzedzeń, które możemy mieć; czasami myślimy: „Nie, nie zbliżę się do niego, ponieważ ma trochę brzydki dom lub nie ma domu. Ma to, ma tamto, nie ubiera się dobrze, nie kieruje się najnowszymi trendami...”. A Pan uczy nas czegoś zupełnie innego: Jezus w Ewangelii nigdy nie robi takich rozróżnień. Kocha wszystkich, chce być przyjacielem wszystkich. Zbliża się do wszystkich. I tu jest lekcja, z której wszyscy możemy się uczyć: ofiarują ci kawałek chleba, idź do innego domu, a może zaproponują ci ucztę... Trzeba nauczyć się przyjmować to, co nam proponują, i zbliżać się z otwartym sercem. Mówiąc, że wszyscy ludzie są dobrzy, możemy odkryć dobroć w każdej osobie. Zbliżmy się, aby iść razem z drugim – z szacunkiem dla godności osoby – i uznać, że w oczach Boga nie ma takiego rozróżnienia. Wręcz przeciwnie, Pan uczy nas kochać wszystkich, być przyjaciółmi wszystkich i nie próbować eliminować ani unikać tych osób, które z powodu ubóstwa ekonomicznego lub innego rodzaju biedy są być może nieco bardziej oddalone. Obyśmy się tego nauczyli: kochać wszystkich jak naszych braci. Dziękuję.
[1] Por. Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących, Punti Fondamentali per una Pastorale degli Zingari: Prospettiva Ecclesiale, „L’alleanza di Dio e l’itineranza degli uomini”, Budapeszt, 30 czerwca – 7 lipca 2003 r.
[2] Tamże, „L’attenzione pastorale degli zingari da parte della Chiesa: un compito irrinunciabile”.
[3] Benedykt XVI, Oby nigdy więcej wasz lud nie był gnębiony, traktowany z nieufnością i pogardą! Przemówienie do przedstawicieli Cyganów przybyłych z różnych krajów Europy (11 czerwca 2011 r.), cyt. za: „L’Osservatore Romano” wyd. pol. 8-9(336)/2011, s. 24.
[4] Franciszek, Posynodalna Adhortacja ap. Querida Amazonia (2 lutego 2020 r.), 36.
[5] Por. Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących, Punti Fondamentali per una Pastorale degli Zingari: Prospettiva Ecclesiale, „L’alleanza di Dio e l’itineranza degli uomini”, Budapeszt, 30 czerwca – 7 lipca 2003 r.
[6] Franciszek, Spotkanie modlitewne z ludami Romów i Sinti (9 maja 2019 r.).
[7] Benedykt XVI, Oby nigdy więcej wasz lud nie był gnębiony, traktowany z nieufnością i pogardą!
Przemówienie do przedstawicieli Cyganów przybyłych z różnych krajów Europy (11 czerwca 2011 r.), cyt. za: „L’Osservatore Romano” wyd. pol. 8-9(336)/2011, s. 25.
[8] Franciszek, Proszę w imieniu Kościoła o przebaczenie. Przemówienie do Romów w Blaju (2 czerwca 2019 r.), cyt. za: „L’Osservatore Romano” wyd. pol. 7-8(414)/2019, s. 34.
[9] Documento Finale del V Congresso Mondiale della Pastorale per gli Zingari, Budapeszt, 30 czerwca – 7 lipca 2003 r.
Pokonujcie nieufność, ukazujcie piękno kultury, dzielcie się wiarą