Obrona dóbr osobistych nie obejmuje prawa do ochrony przed widokiem symboli religijnych – pisze Paweł Pelc na łamach „Rzeczypospolitej”.
Dobra osobiste to zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska – wymienia. Dodaje, że w myśl artykułu 24 KC, można domagać się powstrzymania od działań naruszających dobro osobiste, chyba że nie są bezprawne.
Ochronie podlega w Polsce wolność do bycia ateistą. Dobra osobiste nauraszałaby próba ograniczenia swobody sumienia ateisty poprzez zmuszanie takiej osoby do przyjęcia określonej wiary.
Ochrona swobody sumienia nie przewiduje jednak chronienia ateistów przed widokiem symboli religijnych znajdujących się w przestrzeni publicznej – wyjaśnia Paweł Pelc.
Przekonuje, że obecność krzyża na sali sejmowej jest elementem ładu konstytucyjnego obowiązującego w naszym kraju. Krzyż bowiem należy do chrześcijańskiego dziedzictwa narodu. To dziedzictwo jest przywołane w preambule do Konstytucji RP, a art. 53 ustawy zasadniczej gwarantuje wolność sumienia i religii, w co wpisuje się m.in. prawo do uzewnętrzniania tego typu postaw i poglądów.
Inspirację jest podobne wydarzenie, które ma miejsce w Krakowie.
Papież przyjął na prywatnej audiencji przedstawicieli Włoskiej Federacji Motocyklowej.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.