Ochrona zdrowia to nie przedsięwzięcie ekonomiczne, ale przede wszystkim pomoc potrzebującemu człowiekowi. Przypomniał o tym abp Zygmunt Zimowski podczas konferencji naukowej zatytułowanej „Co oznacza być uzdrowionym dzisiaj?”.
Przez dwa dni zebrani we francuskim sanktuarium maryjnym naukowcy i ludzie Kościoła zastanawiają się nad relacjami między wiarą a zdrowiem. Spotkanie zorganizowało działające w Lourdes Biuro Ocen Medycznych oraz Lourdzki Międzynarodowy Komitet Medyczny. Występując na tym forum przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia mówił o kluczowym znaczeniu rozwoju technicznego i naukowego dla świata religii.
Abp Zimowski zwrócił uwagę, że od wieków naukowcy i wierzący słuchali się nawzajem i okazywali szacunek we wspólnym poszukiwaniu prawdy, zwłaszcza wobec osoby chorej. W sposób szczególny zwrócił się on w tym kontekście z apelem do władz i instytucji międzynarodowych, by kierowały się jedynie dobrem wspólnym, a nie rachunkiem korzyści, jakie można poczynić na ludzkiej niedoli i cierpieniu chorych. Szef watykańskiej dykasterii wezwał przedstawicieli biznesu farmaceutycznego, by ich poszukiwanie zysku nie przeważało nad innymi ludzkimi wartościami i by byli wrażliwi na potrzeby ludzi, którzy nie posiadają ubezpieczenia społecznego, a z myślą o nich wdrażali inicjatywy służące najbardziej ubogim i zepchniętym na margines. Abp Zimowski zwrócił uwagę na konieczność zredukowania lub nawet wyeliminowania różnic między kontynentami, zachęcając państwa bardziej zaawansowane, by udostępniały krajom mniej rozwiniętym doświadczenie, technologie i udział w ich zasobach ekonomicznych.
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Zwyciężać nienawiść miłością, a pragnienie zemsty przebaczeniem.