Kościół w Hiszpanii modlił się za mnichów i mniszki. Hasłem obchodzonego 3 czerwca w tym kraju dnia modlitwy w ich intencji były słowa: „Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością” (Ps 34, 6) Choć kryzys dotyka tam także życia kontemplacyjnego, to wciąż są nowe powołania
„Osoby kontemplacyjne są powołane, aby promieniować Chrystusem, który jest światłością świata”. Już sama Jego osoba jest światłem, ponieważ jest On „obrazem Boga niewidzialnego i odblaskiem Jego chwały”. „Wszystkie dzieła Jezusa, a szczególnie cuda są znakiem światła, zapowiedzią, że nadeszło Królestwo Boże”. Wreszcie „słowa Jezusa są światłem, ponieważ otwierają przed nami sekrety Ojca, głoszą zbawienie i kreślą drogę, która prowadzi do życia. Mnisi i mniszki poprzez kontemplację wchodzą w kontakt ze światłem Chrystusa” – napisał w okolicznościowym przesłaniu bp Vicente Jiménez Zamora, przewodniczący komisji episkopatu ds. życia konsekrowanego. „Kontemplacja jest światłem nowej ewangelizacji. Osoby prowadzące życie kontemplacyjne ewangelizują bardziej przez to, kim są, niż przez to, co robią.
We wszystkich parafiach zbierane są ofiary na potrzeby wspólnot życia kontemplacyjnego. W Hiszpanii nadal jest wiele wspólnot mnichów i mniszek, a wciąż są nowe powołania. Wielkim wstrząsem dla miejscowego Kościoła były ŚDM w Madrycie. Po ich zakończeniu do zakonów klauzurowych wstąpiło wiele osób. „W Madrycie zdałam sobie sprawę, że Bóg chce mnie w życiu zakonnym. Moja decyzja była szokiem dla rodziny, ale dzisiaj jestem szczęśliwa” – mówi María José, która rozpoczęła nowicjat u karmelitanek. W hiszpańskich klasztorach coraz częściej można spotkać Polki i Polaków.
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.
Życie składa się ze spotkań, podczas których ujawnia się, kim naprawdę jesteśmy.