„Rodzice mają prawo do edukacji swoich dzieci” – stwierdził na Uniwersytecie św. Damazego w Madrycie kard. Fernando Filoni, prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Poparł tym samym stanowisko Episkopatu Hiszpanii, szkół katolickich oraz rodziców, w reakcji na wypowiedź hiszpańskiej minister edukacji, która to prawo podważyła.
Isabel Celaá podczas kongresu szkół katolickich, w którym wzięło udział ponad 2 tys. osób z całego kraju, stwierdziła, że „w żadnym wypadku nie można powiedzieć, iż prawo rodziców do wyboru nauczania religijnego lub wyboru ośrodka edukacyjnego jest częścią wolności nauczania”. Słowa minister wywołały protesty na sali. Konferencja Episkopatu Hiszpanii, Szkoły Katolickie oraz stowarzyszenia rodziców natychmiast przypomniały, że takie prawo gwarantuje artykuł 27 hiszpańskiej Konstytucji. Wielu nauczycieli i rodziców podejrzewa, że jeśli nowy rząd utworzą socjaliści oraz partia Podemos, to dni szkół katolickich mogą być policzone.
W obronie prawa rodziców do wychowania swoich dzieci stanął kard. Fernando Filoni. Jest to prawo „podstawowe i niezbywalne. Nikt nie może uzurpować sobie tego obowiązku lub tego prawa, nad którym powinna czuwać administracja” – powiedział cytując wypowiedź kard. Osoro z Madrytu.
Prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów wziął udział w międzynarodowym kongresie „Prawo w misji Kościoła”, który zorganizował Uniwersytet św. Damazego w Madrycie. Watykański dostojnik stanął w obronie „prawa do życia w pokoju, praktykowania swojej wiary, prawa do edukacji i godnego życia”. Sa tą „podstawowe prawa dla każdego społeczeństwa” – podkreślił kard. Fernando Filoni.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.