Tylko około 69% mieszkańców Kuby przyznaje się do katolicyzmu
Później reżym nie szedł już na tak ostre posunięcia i nawet stopniowo zaczął łagodzić stanowisko wobec dysydentów, w czym znaczny udział miał i ma tamtejszy Kościół katolicki i osobiście kard. Ortega. Pod koniec ubiegłej dekady podjął się on mediacji między rządem a opozycją, która doprowadziła m.in. do zwolnienia na przełomie 2010 i 2011 r. łącznie 75 dysydentów i umożliwienia im wyjazdu (wraz z rodzinami) z kraju do Hiszpanii.
Należy jednak zaznaczyć, że działania te budzą niejednoznaczne reakcje i wielu przeciwników reżymu ma za złe hierarchom, że wprawdzie wywalczyli zwolnienie grupy więźniów politycznych, ale za cenę ich emigracji i zaniechania działalności opozycyjnej. Zdaniem krytyków, należy raczej dążyć do poszerzenia zakresu swobód obywatelskich i liberalizacji ustroju oraz wspierać działania w tym kierunku, a nie zadowalać się półśrodkami, które w istocie umacniają reżym. Faktem jest jednak, że Kościół po wielu latach nieobecności w mediach i w przestrzeni publicznej stał się znów, przynajmniej w pewnym zakresie, partnerem władz.
Niespełna miesiąc temu metropolita Santiago de Cuba abp Dionisio García Ibáñez udzielił schronienia 14 kobietom - dysydentkom i żonom dysydentów, należącym do ruchu tzw. Dam w Bieli, w bazylice Matki Bożej Miłości z El Cobre. Groziło im nie tylko zatrzymanie i areszt, ale nawet pobicie przez policję. Hierarcha pomógł im przeczekać zagrożenie w świątyni, po czym mogły one w miarę spokojnie udać się do domów. Ogłosiły wówczas strajk głodowy na znak protestu przeciw represjom. W obronie Dam w Bieli występowali też w przeszłości m.in. kard. Ortega i biskup Holguín – Emilio Aranguren Echeverria.
Kościół pod rządami komunistycznymi
Ważnym wydarzeniem w życiu tamtejszego Kościoła, i to na kilkanaście lat przed pierwszą wizytą papieską, było I Ogólnokrajowe Spotkanie Kościoła na Kubie (ENEC) w Hawanie w dniach 17-23 lutego 1986 z udziałem 181 osób: biskupów, księży, osób konsekrowanych i świeckich. Z tej okazji przybyła na wyspę m.in. Matka Teresa z Kalkuty, którą przyjął Fidel Castro. O znaczeniu tego wydarzenia dla miejscowych katolików świadczy fakt, że w kolejne – 10. i 20. – rocznice odbywały się w kraju następne takie spotkania, na które przybywali też goście zagraniczni. Byli wśród nich także oficjalni wysłannicy papiescy, kardynałowie Carlo Furno (1996) i Tarcisio Bertone (luty 2008), papieże zaś kierowali do uczestników tych zgromadzeń okolicznościowe przesłania.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.