Benedykt XVI w niedzielę wieczorem powrócił do Rzymu. Dzisiejsze libańskie media w pozytywnym tonie podsumowują trzydniową wizytę papieża podkreślając, że była ona sukcesem i pokazała siłę kraju w jego jedności i harmonii.
Na wyjątkowo serdeczne i entuzjastyczne przyjęcie Benedykta XVI w Libanie zarówno przez chrześcijan jak i muzułmanów zwraca uwagę dziennik „L’ Orient-Le Jour” komentując zakończoną wczoraj podróż apostolską papieża do tego kraju.
Benedykt XVI powrócił w niedzielę wieczorem do Rzymu z trzydniowej podróży do Libanu. Papież udał się z lotniska do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie przebywa od początku lata.
Podczas papieskiej wizyty w Libanie nie mogło zabraknąć spotkania ekumenicznego.
Na zakończenie wizyty w Libanie Benedykt XVI podczas ceremonii pożegnania na lotnisku w Bejrucie wyznał, że chciałby wrócić do tego kraju. Z uznaniem zauważył, że w tych "burzliwych czasach" świat zobaczył chrześcijan i muzułmanów razem "celebrujących pokój".
„Iść za Jezusem, to wziąć Jego krzyż, aby Mu towarzyszyć w drodze, drodze niewygodnej, która nie jest drogą władzy czy chwały doczesnej, lecz która musi prowadzić do wyrzeczenia się samego siebie, do tracenia swego życia dla Chrystusa i Ewangelii, aby je ocalić”.
Z udziałem setek tysięcy wiernych w centrum Bejrutu rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem Benedykta XVI. Na jej zakończenie papież przekaże przedstawicielom Kościołów lokalnych regionu Bliskiego Wschodu adhortację apostolską „Ecclesia in Medio Oriente”.
Spotkania z przedstawicielami życia politycznego, elit, muzułmanów i z młodzieżą złożyły się na drugi dzień wizyty Benedykta XVI w Libanie 15 września. Odbywały się one w okolicach Bejrutu – w miejscowościach Baabda, Bzommar i Bkerké.
Podczas spotkania z libańską młodzieżą Benedykt XVI zaapelował w sobotę o otwartość wobec bliźnich bez względu na różnice kulturowe, religijne i narodowościowe. "Taki jest testament Jezusa i znak chrześcijanina. Oto prawdziwa rewolucja miłości" - powiedział.
Benedykt XVI jest głęboko ujęty entuzjastycznym przyjęciem jakie zgotowali mu Libańczycy - powiedział dziennikarzom rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi. Zaznaczył również, że dzisiejsze spotkanie z przywódcami muzułmańskimi odbywało się w bardzo serdecznej atmosferze.