Ojciec Święty Jan Paweł II podczas Mszy św. poświęcił w krakowskich Łagiewnikach 17 czerwca nową świątynię pw. Bożego Miłosierdzia. W czasie tego obrzędu dokonał uroczystego aktu zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu.
W kontekście tego wydarzeniu słowa Metropolity krakowskiego z powitania w dniu poprzednim na krakowskich Balicach o spełnieniu się tego co wydawało się niewyobrażalne, nabierają dodatkowego znaczenia. Nowy kościół, którego makietę podczas poprzedniego tu pobytu w czerwcu 1997 roku Jan Paweł II oglądał oraz pobłogosławił kamień węgielny wzięty z Golgoty pod jego budową, aktem poświęcenia został włączony do kultu liturgicznego. Popłynęło też w świat najważniejsze dotąd papieskie przesłanie o Bogu bogatym w miłosierdzie.
"Oczy świata skierowane są dziś na krakowskie Łagiewniki" - mówił ks. prof. Jan Machniak, wykładowca w PAT, autor wielu publikacji z zakresu duchowości chrześcijańskiej, w tym m.in. o św. s. Faustynie oraz kulcie Bożego miłosierdzia, który przewodniczył modlitwie zgromadzonych w tym dniu w sanktuarium. Przybyli tu na dlugo przed przybyciem Ojca Świętego, a potem śpiewem, gorącymi oklaskami i skandowanymi zapewnieniami go o swojej miłości, witali wjeżdżającego na platformie do świątyni.
Podobnie jak na lotnisku, znów zabrzmiały echa poprzednich pielgrzymek. Nie tylko w słowach intonowanych śpiewów: "Kraków wita Cię, Kraków dziękuje Ci, jesteś wśród nas. Polska wita Cię, Polska dziękuje Ci, jesteś wśród nas", jak wówczas, kiedy zabrakło Papieża na krakowskich Błoniach. Przede wszystkim zaś w jeszcze głębszym odwołaniu się do posłannictwa św. s. Faustyny, zawierzając świat Bożemu miłosierdziu. "Trzeba - mówił w homili Ojciec Święty - aby wołanie o Boże miłosierdzie płynęło z głębi ludzkich serc, pełnych cierpienia, niepokoju i zwątpienia, poszukujących niezawodnego źródła nadziei. Dlatego przychodzimy dziś tu, do łagiewnickiego sanktuarium, aby na nowo odkrywać w Chrystusie oblicze Ojca, który jest »Ojcem miłosierdzia oraz Bogiem wszelkiej pociechy«" (por. 2 Kor 1, 3).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.