Ten kardynał to to kret! Teraz mam pewność: pytanie tylko, czy z przekonania czy dla afektu. Jego ekskomunika byłaby cennym drogowskazem dla Niego i pielgrzymującego Ludu Bożego. Nie zapominajmy, że w Kościele panuje teokracja a nie demokracja.
Czy kard Kasper cierpi na jakis uwiąd mózgu ze względu na wiek.....czy po prostu przestał juz byc katolikiem.
O ile w pierwszym wypadku nalezy próbowac go podleczyć, o tyle w drugim powinien byc surowo ukarany. W obu jednak przypadkach powienien dostac zakaz wypowiadania sie jako hierarcha Koscioła katolickiego. Niech sobie gada co chce, ale jako pan Walter Kasper.
Mnie się to kojarzy z panem Tomaszem Polakiem, do 30 kwietnia 2008 znanym jako Tomasz Węcławski, kiedy ożenił się przyjmując nazwisko żony, do dnia apostazji 21 grudnia 2007 chrześcijaninem, do dnia 9 marca 2007 księdzem katolickim. Tyle, że pan Polak miał odwagę zrobić to wszystko na własną rękę, we własnym imieniu a wiadomy kardynał tkwi uparcie w strukturach Kościoła.
Kardynał ma rację TRZEBA ROZMAWIAĆ ! ZAWSZE a szczególnie w USA i szczególnie z KOBIETAMI !!! bo za chwilę ich w ogóle w rzymsko - katolickim kosciele amerykańskim nie będzię ! .... włściwie może dopiero wtedy KTOŚ je doceni ...
Cieszę się, bo dawno Synka nie widziałem. Ale to może dlatego, że coraz rzadziej tu zaglądam, bo coraz większe dziadostwo. A przy dyskutantach to w ogóle ręce opadają. Zauważ jednak Synku, że ich reakcję w dużej mierze sprowokował redaktorzyna z RW, który w ostatnim akapicie zwyczajnie ustawił kardynała do bicia.
Baba z woza koniom lżej. A teraz już całkiem na poważnie, te panie po prostu wymierają, średnia wieku ~75 lat i totalny brak powołań. Poza nimi w USA istnieje inny związek, to się nazywa bodaj stowarzyszeniowe wyższych przełożonych zakonnych, czy jakoś podobnie w tym sensie, tamte klasztory są ortodoksyjniejsze i mają powołania. Gdzie winna latorośl odcięła się od pnia - usycha.
Dzięki za szczerość czyli najlepiej by nas nie było ??? bardzo katolickie! A te klasztory pełne nowych powołań o których piszesz to chyba tybetańskie i zen ... bo takie sa tam trendy ....
Beware of the false prophets, who come to you in sheep's clothing, but inwardly are ravenous wolves. 16"You will know them by their fruits. Grapes are not gathered from thorn bushes nor figs from thistles, are they?…
A ja popieram kardynała, za to że pomaga kurii Watykańskiej otworzyć się na cały Kościół.
Ponadto dzięki skandalowi kupiłem sobie książkę krytykowanej teolog E.A. Johnson "Quest for the Living God: Mapping Frontiers in the Theology of God", która jest naprawdę świetna i wiele spraw pokazuje od strony Ameryki a i oczywiście kobiecej.
Pana Hansa Kunga pewnie też kojarzysz. Kiedyś miał konferencje, gromko oklaskiwany przez grono swoich wielbicieli, udzialał po wykładzie odnośnie kursu na lewno KK. Różne bzdury mówił, aborcja, homoseksualizm, ambony dla heretyków, ateistów, agnostyków- argumentował podobnie jak Ty "bo wiele można się od nich nauczyć". Na sali był pewien protestancki pastor- powiedział że protestanci już dawno zrobili takie rzeczy, i ich Kościoły są puste, katolickie pełne.
Siostry które obrały kurs na lewo, już mają zerowe powołania, bo tak to się ZAWSZE kończy.
Tak patrzę na wasze minusowania i zgadzam się z tezą Kardynała C Martiniego, że kościół jest spóźniony o 100 lat ale z przykrością stwierdzam ża polski chyba o 200 lat. Przeciez Kard. Kasper powiedział tylko że trzeba rozmawiać a większość z Was od razu wie że nie. Czyli co, nie rozmawiać, wyrzucić, potępić i a najlepiej na stos ? A gdzie czułość otwartość i wiara do której wzywa Papież !!! Wy byście tylko kamieniami rzucali. Zgroza.
Z tymi paniami już od lat wiele rozmawiano. Ile można, skoro sieją zgorszenie? Co mówił Boski Zbawiciel o gorszących maluczkich? Kamień młyński do szyi - mówi mu to coś?
P.S. Kard. Martini już na Sądzie Boskim zdał sprawozdanie z włodarstwa swego. Za niego trzeba się modlić o Miłosierdzie Boże a nie stawiać za przykład.
Kard. Kasper stwierdził, że według Ojca Świętego aż połowa dzisiejszych małżeństw jest sakramentalnie nieważna. Zapewnił też, że Kościół nie potępia „kontroli urodzin”. Wezwał do uznania rozwodów.
Emerytowany kardynał Walter Kasper gościł w ostatnich dniach w Nowym Jorku. Udzielił tam kilku wywiadów, w których poruszono kwestie dotyczące rodziny. Powiedział, że pojęcie „heroicznej cnoty”, które zakazuje popełniania cudzołóstwa i innych seksualnych grzechów jest niedoścignionym ideałem i nie jest przeznaczone dla „przeciętnego chrześcijanina”. Kard. Kasper zapewniał o sympatii papieża wobec jego poglądów dotyczących "miłosierdzia".
I niestety ma możnego sojusznika wśród kurialnych kardynałów (który ma jeszcze ~17 miesięcy do osiągnięcia kościelnego wieku emerytalnego):
Kardynał Lorenzo Baldisseri wezwał do modernizacji nauczania Kościoła na temat rodziny. Kościół nie egzystuje "poza czasem", a jego przesłanie powinno być zakorzenione w "teraźniejszości" - przekonywał. Kard. Lorenzo Baldisseri jest urzędnikiem Kurii Rzymskiej oraz sekretarzem generalnym Synodu Biskupów. Hierarcha uważa, że nadszedł czas, by „zmodernizować” nauczanie Kościoła na temat małżeństwa i rodziny. Przekonuje, że „Kościół nie egzystuje poza czasem”, a „jego przesłanie powinno być zakorzenione w teraźniejszości, z pełnym poszanowaniem dla integralności tego, kto je otrzymuje”. Kard. Baldisseri powiedział, że synody, które odbędą się w październiku i w lutym przyszłego roku, będę poświęcony sprawom rodziny. „Pozwolą one na bardziej odpowiednią względem oczekiwań ludzi odpowiedź” – mówił kardynał. Stwierdził też, że dokument Jana Pawła II „Familiaris Consortio” należy „zmodernizować”. Podkreślił, że został on wydany 33 lata temu Źródło: http://www.fronda.pl/a/kardynal-wzywa-do-modernizacji-nauczania-kosciola,37341.html
Jeżeli tak ważna osoba, jak sekretarz Synodu kardynał Baldisseri nawołuje do "modernizacji" nauczania KK w sprawach rodziny i małżeństwa, to znaczy, że sprawa jest już przyklepana. Ani kardynałowie Kasper, Marx, Maradiaga, ani Baldisseri nie głosiliby tych herezji, żeby nie mieli poparcia papieża. Ale na łamach GN nie sposób znaleźć jakichś tekstów, które by wyjaśniały, jak to się stało, że jawnie przygotowuje się katolików do zmiany doktryny. Po 33 latach nauka Jana Pawła II okazuje się nieaktualna. Tak głosi Baldisseri. Mamy więc Kościół, który zmienia nauczanie w zależności od tego, kto jest papieżem i od tego, czego życzą sobie wierni.
Nie po 33 latach, ale po 2000 lat. Pan Jezus wyraźnie powiedział, że małżeństwo jest nierozerwalne. Czy jakiś kardynał może zmienić nauczanie samego Boga ?
Czy kard Kasper cierpi na jakis uwiąd mózgu ze względu na wiek.....czy po prostu przestał juz byc katolikiem.
O ile w pierwszym wypadku nalezy próbowac go podleczyć, o tyle w drugim powinien byc surowo ukarany.
W obu jednak przypadkach powienien dostac zakaz wypowiadania sie jako hierarcha Koscioła katolickiego. Niech sobie gada co chce, ale jako pan Walter Kasper.
J A S i e k CO ZA skojarzenia ??? takie POKRAKI.... SZANUJ SIE BIE
i te TWOJE SKOJARZENIA:::::::
TO THE POINT:
jeszcze są na tym forum czytelnicy i tacy, co głos zabierają, że idzie to strawić,
ale Major pars - pożal się Boże, co to EXTRAWAGANCI
od katastroficznycvh wydarzeń...
Zauważ jednak Synku, że ich reakcję w dużej mierze sprowokował redaktorzyna z RW, który w ostatnim akapicie zwyczajnie ustawił kardynała do bicia.
Na więcej nie pozwala cenzura.
Dzięki za szczerość czyli najlepiej by nas nie było ??? bardzo katolickie!
A te klasztory pełne nowych powołań o których piszesz to chyba tybetańskie i zen ... bo takie sa tam trendy ....
Sonniger, czy naprawdę zastanowiłeś się, co NAPISAŁES ???
Jeśli tak, to z tobą jest jeszcze gorzej niż z Kard. Kasperem , SIC; SIC !!!
Nie chcę tu wymieniać tego, dlaczego, bo byłbym podobny tobie,
który zgrywasz tu takiego ZNAWCE i wyrokujesz tAKIE osądy.
OWIECZCE zarazem odpowiadam: be be be...
KTO to sieje ten zamęt ??? be-be-be-be ???
Ponadto dzięki skandalowi kupiłem sobie książkę krytykowanej teolog E.A. Johnson "Quest for the Living God: Mapping Frontiers in the Theology of God", która jest naprawdę świetna i wiele spraw pokazuje od strony Ameryki a i oczywiście kobiecej.
Siostry które obrały kurs na lewo, już mają zerowe powołania, bo tak to się ZAWSZE kończy.
P.S. Kard. Martini już na Sądzie Boskim zdał sprawozdanie z włodarstwa swego. Za niego trzeba się modlić o Miłosierdzie Boże a nie stawiać za przykład.
Kard. Kasper stwierdził, że według Ojca Świętego aż połowa dzisiejszych małżeństw jest sakramentalnie nieważna. Zapewnił też, że Kościół nie potępia „kontroli urodzin”. Wezwał do uznania rozwodów.
Emerytowany kardynał Walter Kasper gościł w ostatnich dniach w Nowym Jorku. Udzielił tam kilku wywiadów, w których poruszono kwestie dotyczące rodziny. Powiedział, że pojęcie „heroicznej cnoty”, które zakazuje popełniania cudzołóstwa i innych seksualnych grzechów jest niedoścignionym ideałem i nie jest przeznaczone dla „przeciętnego chrześcijanina”. Kard. Kasper zapewniał o sympatii papieża wobec jego poglądów dotyczących "miłosierdzia".
źródło:
http://www.fronda.pl/a/niezwykle-slowa-kard-kaspera-na-temat-rodziny-i-papieza,37323.html
Kardynał Lorenzo Baldisseri wezwał do modernizacji nauczania Kościoła na temat rodziny. Kościół nie egzystuje "poza czasem", a jego przesłanie powinno być zakorzenione w "teraźniejszości" - przekonywał.
Kard. Lorenzo Baldisseri jest urzędnikiem Kurii Rzymskiej oraz sekretarzem generalnym Synodu Biskupów.
Hierarcha uważa, że nadszedł czas, by „zmodernizować” nauczanie Kościoła na temat małżeństwa i rodziny. Przekonuje, że „Kościół nie egzystuje poza czasem”, a „jego przesłanie powinno być zakorzenione w teraźniejszości, z pełnym poszanowaniem dla integralności tego, kto je otrzymuje”.
Kard. Baldisseri powiedział, że synody, które odbędą się w październiku i w lutym przyszłego roku, będę poświęcony sprawom rodziny. „Pozwolą one na bardziej odpowiednią względem oczekiwań ludzi odpowiedź” – mówił kardynał. Stwierdził też, że dokument Jana Pawła II „Familiaris Consortio” należy „zmodernizować”. Podkreślił, że został on wydany 33 lata temu
Źródło:
http://www.fronda.pl/a/kardynal-wzywa-do-modernizacji-nauczania-kosciola,37341.html
Ale na łamach GN nie sposób znaleźć jakichś tekstów, które by wyjaśniały, jak to się stało, że jawnie przygotowuje się katolików do zmiany doktryny.
Po 33 latach nauka Jana Pawła II okazuje się nieaktualna. Tak głosi Baldisseri. Mamy więc Kościół, który zmienia nauczanie w zależności od tego, kto jest papieżem i od tego, czego życzą sobie wierni.
Czy jakiś kardynał może zmienić nauczanie samego Boga ?