Jeden mądry biskup powiedział: ''...Działania takie (czyli wspólne spotkania przedstawicieli różnych religii) są jak najbardziej na rękę masońskiemu spiskowi dążącemu do ustanowienia wielkiej świątyni powszechnego braterstwa ponad wszystkimi religiami i wyznaniami „jedności w różnorodności”, koncepcji tak bliskiej New Age i globalizmowi...''