Wietnamska milicja brutalnie pobiła księdza prowadzącego katolicki sierociniec w archidiecezji Hanoi.
W wyniku odniesionych obrażeń ks. Joseph Nguyen Van Binh od soboty pozostaje w śpiączce. Funkcjonariusze służby bezpieczeństwa pojawili się w Chuong My z zamiarem likwidacji protestu katolików przeciw zdemolowaniu miejscowego sierocińca. Milicja skatowała duchownego przy użyciu pałek i półmartwego porzuciła. Katolicy bronili sierocińca, z którego wcześniej brutalnie eksmitowano dzieci. Niektóre z nich pobito. Milicja zwaliła ściany budynku, by uniemożliwić jego dalsze funkcjonowanie.
Skatowanego księdza przewieziono do szpitala, w którym go odizolowano. Po interwencji archidiecezji Hanoi umożliwiono jego transport do jednej z prywatnych klinik. Jego stan nadal pozostaje bardzo ciężki i lekarze obawiają się o jego życie, ponieważ wiele ciosów wymierzonych było w głowę. W akcji przeciw katolickiej placówce dla niepełnosprawnych dzieci wzięło udział ponad 200 wietnamskich milicjantów.
Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.
Jak dyplomaci Stolicy Apostolskiej postrzegają to co dzieje się w świecie?
Papież spotkał się z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego.
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.