Na zakończenie środowej audiencji generalnej Ojciec Święty odniósł się do sytuacji na Madagaskarze, gdzie w wyniku starć między protestującymi a siłami porządkowymi śmierć poniosły 22 osoby, a wiele jest rannych. Papież wezwał do modlitwy, aby unikano wszelkich form przemocy.
Prosząc o modlitwę, Papież Leon XIV wskazał, aby nieustannie unikano wszelkich form przemocy; zachęcił do nieustannego poszukiwania harmonii społecznej poprzez promowanie sprawiedliwości oraz dobra wspólnego.
Po protestach osób z tzw. „Pokolenia Z” (roczniki 1995-2012) w związku z przerwami w dostawach energii i wody, prezydent Madagaskaru Andry Rajoelina przeprosił obywateli i zapowiedział rozwiązanie rządu - przekazała we wtorek BBC. Podczas brutalnie tłumionych demonstracji zginęły co najmniej 22 osoby.
Protesty pod hasłem „Chcemy żyć, a nie przetrwać” rozpoczęły się w czwartek w stolicy kraju, Antananarywie, a z czasem objęły osiem miast. Po doniesieniach o rabunkach i aktach przemocy ogłoszono godzinę policyjną, a policja użyła gumowych kul i gazu do rozproszenia protestujących.
W ocenie ONZ władze sięgnęły po zbędną przemoc. Zginęły co najmniej 22 osoby, a ponad 100 odniosło obrażenia. Resort spraw zagranicznych Madagaskaru zakwestionował te liczby, twierdząc, że są oparte na pogłoskach.
Airbus linii ITA Airways z Leonem XIV na pokładzie wylądował na lotnisku w Ankarze.
Mszy przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
Przy miejscu Papieża w samolocie umieszczono wizerunek Matki Bożej Dobrej Rady z Genazzano.
Leon XIV uważa, że w dzisiejszym świecie panuje rozpowszechniona choroba braku zaufania do życia.
W Turcji i Libanie. Przypomni m.in. o pokojowej koegzystencji z wyznawcami innych religii.
W Bejrucie weźmie udział w wydarzeniu ekumenicznym i międzyreligijnym.
To właśnie tam przyjedzie papież w czasie swej podróży do Turcji i Libanu.
Konferencja prasowa przed pierwszą zagraniczną pielgrzymką Leona XIV.