Zadowolenie ze zniesienia kary śmierci w Mongolii wyraził tamtejszy Kościół. Z uznaniem o determinacji prezydenta tego dalekowschodniego kraju mówi prefekt apostolski Ułan Bator.
Bp Wenceslao Selga Padilla CICM zaznaczył, że jest to krok epokowy dla tego narodu oraz znacząca chwila, jeśli chodzi o przestrzeganie praw człowieka. Złożył on gratulacje prezydentowi i parlamentowi za eliminację z systemu prawnego tej najwyższej kary i opowiedzenie się za prawem do życia. Obecnie, zdaniem prefekta apostolskiego stolicy Mongolii, poprawy wymaga los tamtejszych dzieci i kobiet. Poza tym, w jego przekonaniu, ten azjatycki kraj, choć zmaga się z dziedzictwem komunizmu, osiągnął już znaczący postęp w przestrzeganiu praw człowieka. Zdaniem Kościoła konieczne jest jeszcze zmierzenie się z rozpowszechnioną korupcją, bezrobociem, przemocą i brakiem przejrzystości w życiu publicznym.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.