Papież przyleciał do Mongolii, Ułan Bator powitało go słońcem

Piątek jest dniem odpoczynku papieża Franciszka po całonocnym locie z Rzymu do Ułan Bator w Mongolii, dokąd przybył nad ranem polskiego czasu. Najzimniejsza stolica na świecie powitała papieża słońcem i 20 stopniami ciepła.

Franciszek jest pierwszym papieżem w historii, który przybył do Mongolii. 20 lat temu zaproszenie otrzymał św. Jan Paweł II, ale do tej podróży nie doszło z powodu jego stanu zdrowia.

Na międzynarodowym lotnisku Czyngis-chana odbyła się krótka ceremonia powitania Franciszka, po której pojechał on samochodem do prefektury apostolskiej, gdzie zatrzyma się podczas pobytu w Ułan Bator. Tam Franciszek odpoczywa w piątek, a w programie jego wizyty nie ma żadnych uroczystości i wydarzeń z jego udziałem.

W stolicy Mongolii w dniu przybycia papieża toczy się normalne życie. O jego obecności świadczą flagi watykańskie wywieszone razem z mongolskimi na trasie przejazdu papieskiej kolumny.

Gdy Franciszek wjeżdżał rano miejscowego czasu do Ułan Bator, ludzie szli do pracy, a dzieci do szkoły. Na ulicach samochody stały w porannych korkach.

Oficjalny program wizyty papieża rozpocznie się w sobotę, gdy spotka się z najwyższymi władzami kraju i wygłosi do nich pierwsze po przyjeździe przemówienie. Po południu odwiedzi katedrę świętych Piotra i Pawła, gdzie zgromadzą się przedstawiciele duchowieństwa i misjonarze.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama