Papież Franciszek przybył w piątek do Papui-Nowej Gwinei, 40 lat po pierwszej, historycznej wizycie świętego Jana Pawła II w tym kraju. Polski papież odwiedził ten kraj także później, w 1995 roku. Ok. 95 proc. ludności tego kraju w Oceanii stanowią chrześcijanie, w większości protestanci.
Katolików jest ok. 25 proc., a 3 proc. mieszkańców wyznaje tradycyjne wierzenia.
Kardynał Karol Wojtyła odwiedził Papuę-Nową Gwineę jeszcze jako arcybiskup Krakowa. Jako Jan Paweł II przybył do kraju z wizytą apostolską w maju 1984 roku. W homilii wygłoszonej na stadionie w stolicy, Port Moresby, nawiązał do pracy wielu obecnych tam misjonarzy.
"Chcę oddać hołd świętej historii ewangelizacji i przypomnieć o tych apostołach, którzy tu żyli i umarli po to, by synowie i córki tej ziemi mogli poznać i pokochać Jezusa Chrystusa" - oświadczył papież, wskazując zadania dla Kościoła misyjnego w tym kraju.
"Chciałbym, aby coraz więcej waszych synów i córek mogło uważnie słuchać i szybko przyjąć słowa Chrystusa" - dodał.
Polski papież wrócił do Papui-Nowej Gwinei jeszcze raz. Kraj ten znalazł się na trasie jego 63. zagranicznej pielgrzymki w styczniu 1995 roku, w trakcie której odwiedził także Filipiny, Australię oraz Sri Lankę. Głównym celem jego ówczesnej wizyty w Port Moresby była beatyfikacja Piotra To Rota (1912- 1945), świeckiego katechisty z Nowej Gwinei i męczennika.
Gdy w 1942 roku na wyspę dotarły wojska japońskie, misjonarze i ich europejscy pomocnicy zostali osadzeni w obozie koncentracyjnym. To Rot dalej prowadził katechezę dla dzieci, chrzcił je i odprawiał nabożeństwa. Od ukrywającego się kapłana przynosił komunię świętą i rozdawał ją wiernym. W lesie zbudował z gałęzi kaplicę.
Kiedy Japończycy zwrócili się przeciwko świeckim katolikom i domagali się, by porzucili wiarę i wrócili do poligamii, To Rot sprzeciwił się temu. Został zatrzymany, oskarżony o złamanie nakazu poligamii i osadzony w obozie. Został zabity zastrzykiem z trucizną przez japońskiego lekarza w 1945 roku.
Jan Paweł II w homilii podczas mszy beatyfikacyjnej przedstawił nowego błogosławionego jako przykład dla katechetów i małżonków.
"Błogosławiony Piotr rozumiał wartość cierpienia. Czerpiąc natchnienie z wiary w Chrystusa, umiał być oddanym mężem, kochającym ojcem i gorliwym katechetą, znanym z dobroci, łagodności i wrażliwości na cierpienie innych" - powiedział.
Oczekuje się, że Franciszek podczas swojej wizyty nawiąże do postaci błogosławionego i odda hołd misjonarzom. Z pracującą tam obecnie grupą spotka się w mieście Vanimo w niedzielę.
W Papui-Nowej Gwinei jest wielu polskich misjonarzy, a także kilku biskupów.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.