Monachijska zdrada?

Bez względu na ocenę tempa wprowadzanych w Kościele norm i ich realizacji należy podkreślić, że już w czasach sprawowania urzędu prefekta Kongregacji Nauki Wiary kardynał Ratzinger robił wszystko, aby sprawy nadużyć uporządkować i sprawiedliwie osądzić. Dzisiaj niektórzy zdają się o tym nie pamiętać.

Polscy teologowie wzięli w obronę Benedykta XVI. Pod oświadczeniem stwierdzającym, że łączą się z całą mocą „z emerytowanym Papieżem, odznaczającym się niezłomną postawą moralną, jakiej dawał świadectwo nieustannie w okresie posługi uniwersyteckiej, biskupiej i papieskiej”, podpisali się m.in. członkowie Prezydium Komitetu Nauk Teologicznych PAN oraz zarządów różnych stowarzyszeń teologicznych. Wydany 12 lutego „List teologów polskich w obronie Benedykta XVI” rozpoczyna się słowami: „Sytuacja ostatnich dni wokół niesłusznych oskarżeń Benedykta XVI sprawia, że coraz silniej osłabiany jest autorytet najwyższego zwierzchnika Kościoła w latach 2005–2013, a tym samym niszczona jest konstytucja Kościoła Chrystusowego”. Diagnoza to dramatyczna i dotyczy spraw najistotniejszych w Kościele. Tym bardziej że ferowanie wyroków w mediach stało się już praktyką powszechną. Skazańcy zazwyczaj nie doświadczają w tym „wymiarze sprawiedliwości” uniewinnienia. Nawet jeśli naprawdę są niewinni.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg