Trzy dni trwała 64 zagraniczna podróż apostolska Jana Pawła II. Papież odwiedził Pragę Ołomuniec w Czechach oraz Skoczów, Bielsko-Białą i Żywiec w Polsce. W Ołomuńcu dokonał kanonizacji Jana Sarkandra i Zdzisławy z Lemberka. W swoich wystąpieniach wzywał do jedności wszystkich wierzących w Chrystusa. Wizyta w Polsce miała charakter prywatny. W pełnych troski słowach Ojciec Święty przypomniał, że dziś najważniejsza jest sprawa ładu moralnego i kierowanie się sumieniem.
Po pięciu latach Ojciec święty przybył do Czech i Moraw poprzednia pielgrzymka odbyła się jeszcze w klimacie tzw. aksamitnej rewolucji. Obok wymiaru religijnego przybycie papieża do Pragi miało także swój czytelny kontekst społeczny – było zwieńczeniem procesu uwalniania się czeskiego i słowackiego społeczeństwa z totalitarnego systemu. Setki tysięcy ludzi przybyło wówczas na leteńskie błonia w Pradze, aby się spotkać z Papieżem. Pięć lat później sytuacja jest odmienna. Mieszkańcy Pragi – jednego z najbardziej zlaicyzowanych miast w Europie – w większości pozostali obojętni wobec przyjazdu Papieża.
Wizyta odbywała się w nie najlepszej atmosferze społecznej. Większość środków masowego przekazu z niechęcią pisała o Kościele i Janie Pawle II. Eksponowano czynniki stanowiące przedmiot sporu pomiędzy Kościołem i państwem w Czechach, a także głosy niektórych środowisk ewangelickich, protestujących przeciwko kanonizacji bł. Jana Sarkandra.
Powitanie
Papieski samolot wylądował na lotnisku Rużynie pod Pragą. Tam oczekiwał na niego Prymas Czech i Moraw kard. Miloslav Vlk, wszyscy biskupi czescy, biskupi z Austrii, Niemiec, Chorwacji, Słowacji, Francji, przedstawiciele władz, m.in. prezydent VaclavHavel i premier Vaclav Klaus.
Zwracając się do prezydenta V. Havla, Ojciec Święty zwrócił uwagę na szacunek, jakim byłego dysydenta, a dziś głowę państwa, darzy społeczność światowa. W tym kontekście wspominał o jego roli jako sygnatariusza demokratycznego ruchu „Karta 77". Papież podkreślił, że wtedy działali w nim wspólnie ewangelicy i katolicy. Stwierdził też, że pokojowe rozdzielenie federacyjnego państwa stanowi przykład dla innych narodów. Ojciec Święty powiedział, że od jego ostatniego pobytu pojawiło się wiele istotnych inicjatyw ekumenicznych. Wspominał też cierpienia Kościoła katolickiego w Czechosłowacji i życzył, by Czesi odnaleźli swą chrześcijańską tożsamość.
Vaclav Havel wysłuchał przemówienia Papieża na stojąco. Prezydent podkreślił, że po latach zniewolenia Czechy stoją dziś przed nowymi wyzwaniami społecznymi, problemami, które Ojciec Święty porusza w swych encyklikach. Dlatego „ich przesłanie pozostaje dziś dla nas bardzo ważne", a spotkanie z Papieżem ma jeszcze większe i bardziej aktualne znaczenie. Przemiany polityczne, społeczne i gospodarcze wymagają bowiem pogłębienia, które musi sięgać osobistej przemiany każdego człowieka.
Prezydent wspomniał także o reformacyjnych i katolickich korzeniach czeskiej religijności. Wyraził nadzieję, że chrześcijanie wszystkich wyznań będą wspólnie realizować najistotniejsze cele społeczne i odpowiadać na wyzwania demokracji. V. Havel z uznaniem wypowiedział się o roli, jaką w realizowaniu wolnościowych aspiracji społeczeństwa odegrał Kościół katolicki i jego duchowieństwo. W zakończeniu swego przemówienia nazwał Papieża, „ambasadorem Ewangelii i Dziesięciorga Przykazań.
W gmachu nuncjatury apostolskiej w Pradze doszło do spotkania Papieża z przedstawicielami czechosłowackiego Kościoła husyckiego. Kościoła prawosławnego, luterańskiego i starokatolickiego, unitów, praskich anglikanów i baptystów oraz Armii Zbawienia i gminy żydowskiej. W spotkaniu nie uczestniczyli przedstawiciele kilku Kościołów ewangelickich nie akceptujących kanonizacji ks. Jana Sarkandra.
Prezydent Havel czekał na swego gościa, nie jak przewiduje protokół dyplomatyczny w salach zamku, lecz na dziedzińcu zamkowym. Wyszedł na spotkanie Jana Pawła II z białą lilią, symbolem – jak zaznaczył – czystości, prawości i świętości, którą wręczył Papieżowi.
Podczas spotkania w cztery oczy z prezydentem Havlem, w zamku na Hradcznach, Jan Paweł II interesował się sytuacją polityczną i gospodarczą w Czechach.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.