Trzy dni trwała 64 zagraniczna podróż apostolska Jana Pawła II. Papież odwiedził Pragę Ołomuniec w Czechach oraz Skoczów, Bielsko-Białą i Żywiec w Polsce. W Ołomuńcu dokonał kanonizacji Jana Sarkandra i Zdzisławy z Lemberka. W swoich wystąpieniach wzywał do jedności wszystkich wierzących w Chrystusa. Wizyta w Polsce miała charakter prywatny. W pełnych troski słowach Ojciec Święty przypomniał, że dziś najważniejsza jest sprawa ładu moralnego i kierowanie się sumieniem.
Liturgia Słowa na Strachovie
Około 80 tyś. wiernych z Czech, pielgrzymów z zagranicy, w tym wielu z Polski, wzięło udział w Liturgii Słowa z udziałem Jana Pawła II na największym praskim stadionie na Strachovie. Przybyli m.in. prezydent Havel, premier Klaus, wielu członków rządu oraz dyplomaci akredytowani w Pradze. Organizatorzy liczyli, że w tym spotkaniu weźmie udział ok. 100 tyś. wiernych, jednak bardziej oddalone od ołtarza sektory były puste. Niewątpliwie wpływ na frekwencję miała także zła pogoda, wiał porywisty, zimny wiatr.
W słowie powitalnym kard. M. Vlk podkreślił wyjątkową rolę papieskiej posługi dla Kościoła w Czechach w okresie totalitaryzmu. „Gdy większość czeskich diecezji była pozbawiona biskupów – mówił – to wtedy właśnie Papież był dla nas biskupem, w pełnym tego słowa znaczeniu". Mówiąc o współczesnych problemach Kościoła w Czechach wspomniał przede wszystkim o braku księży. „Kościół w Czechach – mówił – chce się otworzyć na świat i społeczeństwo. Powinny temu również służyć dobre stosunki z władzami, których oczekujemy". W przemówieniu Papież podkreślił apostolski charakter Kościoła. W tym kontekście mówił o trudnych momentach dziejowych obecności Kościoła na czeskiej ziemi. Przywołał postacie czeskich świętych: Agnieszkę, Wojciecha, Wacława, Ludmiłę, Jana Nepomucena, a także odważnych świadków wiary naszej doby: kardynałów: Trochtę i Tomaszka oraz duchownych więzionych w czasach komunistycznych. Fragmenty papieskiego wystąpienia poświęcone były kwestiom ekumenicznym. Jan Paweł II powiedział, że słowa Jezusa wypowiedziane w Wieczerniku, mówiące o jedności są dla nas wyzwaniem. Jest to zobowiązanie nas wszystkich, zobowiązanie dotyczące także waszej ojczyzny – mówił Papież. – Kanonizacja Jana Sarkandra przypomina jeden z dramatycznych momentów rozbicia Kościoła katolickiego w Czechach i na Morawach, ale zarazem zaświadcza, że święci a zwłaszcza męczennicy – dlatego iż intensywnie spełniali życzenie Chrystusa wypowiedziane w modlitwie, są pierwszymi orędownikami starań ekumenicznych".
Na zakończenie Papież pozdrowił wiernych w języku polskim.
Ołomuniec,
21 maja 1995 r.
Podobnie jak przed pięciu laty, kulminacyjnym punktem pielgrzymki Ojca Świętego do kraju naszych południowych sąsiadów był Jego pobyt na Morawach. Tym razem jednak miejsce Velehradu, prastarej siedziby biskupiej św. Metodego, zajął młodszy o dwa wieki Ołomuniec, mianowany stolicą diecezji w roku 1063, a do rangi głównego ośrodka metropolii podniesiony w roku 1777.
Dziś metropolia morawska, złożona z archidiecezji ołomunieckiej i sufraganii brneńskiej jest jedną z największych w Europie.
Archidiecezja ołomuniecka uważana jest powszechnie za następczynię velehradzkiej diecezji św. Metodego, stąd też ta druga papieska pielgrzymka stanowiła w pewnym sensie logiczną konsekwencję i uzupełnienie wizyty z roku 1990, gdy Kościół w Czechach i na Morawach wychodził z „katakumb" okresu komunistycznego.
Bezpośrednią przyczyną wizyty Papieża w Ołomuńcu była kanonizacja zamordowanego w tym mieście, w XVII stuleciu, księdza Jana Sarkandra oraz urodzonej w XIII wieku w Krzyżanowie na Morawach, Zdzisławy, tercjarki zakonu św. Dominika, żony i matki czworga dzieci.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.