Fragmenty najnowszej książki – wywiadu z papieżem Franciszkiem „Święty Jan Paweł Wielki”.
Od ukrzyżowania po śmierć. Od świętości do dziedzictwa
Ojcze Święty, co najbardziej zapamiętałeś z Jana Pawła II, szczególnie ze świętości tego człowieka?
Był wielki! Pamiętam pewnego dnia, tutaj w Rzymie, była sobota, odmawiano różaniec. Wziąłem udział w modlitwie, pozostając zbudowany widokiem tego człowieka na kolanach błagającego Maryję, z pobożnością i intensywnością, które dobrze zrobiły mi na duszy. Właśnie dlatego także ja chciałem złożyć deklarację w procesie kanonizacyjnym, i właśnie przy tej okazji, podkreśliłem głęboką pobożność maryjną, głębokie świadectwo modlitwy, czułość, normalność. Nie możemy zapomnieć, że ten człowiek dopóki tylko mógł nie zaprzestał uprawiania sportu, pływania, jazdy na nartach. Opowiada się, że pewnego dnia kiedy w tajemnicy pojechał na narty, jakieś dziecko go rozpoznało i krzyknęło: paaaaapież. Nie zniechęciło go to do wyjazdów.
Sądzę, że wielkość tego człowieka ukryta jest w jego normalności. Pokazał nam, że chrześcijaństwo zamieszkuje normalność człowieka, który żyje w głębokiej komunii z Chrystusem. Dlatego też każdy jego gest, każde jego słowo, każdy wybór miały zawsze wartość o wiele głębszą i zostawiają ślad.
(Tłumaczenie własne: Beata Zajączkowska)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.