„Chronić każde życie” - pod takim hasłem w dniach 23-26 listopada odbyła się pielgrzymka papieża w Japonii. Wizyta w Kraju Kwitnącej Wiśni była dla Franciszka 32. podróżą zagraniczną i czwartą azjatycką. Wcześniej (19-23 listopada) Ojciec Święty przebywał w Tajlandii.
Spotkanie z Fundacją Scholas Occurentes
Trzeciego dnia wizyty, 25 listopada, przed wyruszeniem do centrum konferencyjnego Bellesalle Hanzomon w Tokio na spotkanie z ofiarami potrójnej katastrofy Franciszek symbolicznie otworzył w Japonii nową siedzibę Fundacji Scholas Occurentes - inicjatywy, którą rozpoczął jeszcze jako arcybiskup Buenos Aires. Jest to 13 na świecie i pierwsza na kontynencie azjatyckim siedziba fundacji. Pięcioro uczestników tej inicjatywy edukacyjnej w Japonii spotkało się z papieżem w nuncjaturze apostolskiej. Reprezentowali oni grupę swych rówieśników w wieku 15-18 lat z kilku miast: Tokio, Osaka, Chiba, Saitama i Gunma. Przemówił 18-letni Seiji Tanaka, który dał wyraz przekonaniu, że misją ludzi młodych jest stworzenie bardziej sprawiedliwego i pokojowego świata. Odpowiadając papież wyraził zadowolenie z jego świadectwa, tłumacząc, że „prawdziwa mądrość” nie polega na „napełnieniu głowy ideami, ale wyraża się w trzech językach: języku rozumu - w tym, co myślę; języku serca - w tym, co czuję; i języku dłoni - w tym, co robię”. Dodał, że „o wiele łatwiej jest tkwić w swoich pomysłach”, zaś odejście od nich, czucie, działanie stanowi ryzyko, jednak „ryzykowanie jest bardzo piękne”.
Spotkanie z ofiarami katastrofy
Drugim punktem poniedziałkowego programu pielgrzymki Franciszka było spotkanie z ofiarami potrójnej katastrofy, gdy 11 marca 2011 roku kraj nawiedziło silne trzęsienie ziemi, którego skutkiem była fala tsunami i awaria elektrowni jądrowej w Fukishimie. Oczekując na papieża zgromadzeni w sali głównej ośrodka wysłuchali wykonaną przez orkiestrę „Arię na strunie G" Jana Sebastiana Bacha, ale gdy wchodził zagrała muzykę argentyńską, bliską sercu Franciszka.
Papieża powitali arcybiskup Tokio, Tarcisio Isao Kikuchi oraz biskup diecezji Sendai Martin Tetsuo Hiraga, najbardziej dotkniętej „potrójną katastrofą”. Następnie Franciszek przywitał się z 10 przedstawicielami ofiar tego kataklizmu.
Swoje świadectwa przedstawiło troje z nich: Toshiko Kato - dyrektorka przedszkola katolickiego w Miyako w prefekturze Iwate (w północno-wschodniej części Honsiu), buddyjski kapłan Tokuun Tanaka, który mówił o sytuacji w miejscu położonym około 17 km na północny zachód od elektrowni w Fukushimie oraz 19 - letni Matsuki Kamoshita, który w chwili awarii elektrowni atomowej w Fukushimie miał osiem lat. Wprawdzie wraz z matką i młodszym bratem udało się im ocalić życie, natomiast ojciec przypłacił to chorobą psychiczną. Matsuki podkreślił, że w regionie Fukushimy nadal ma miejsce radiacja, a rekultywacja skażonej ziemi i lasów potrwa znacznie dłużej niż jego życie. Wskazał na obowiązek wyjaśniania przyczyn tej katastrofy. „Nie możemy w pełni przekazać naszego cierpienia. Proszę więc, módl się razem z nami, Ojcze Święty, abyśmy mogli docenić ból jedni drugich i kochać naszych bliźnich" - mówił Matsuki. Po zakończeniu jego wypowiedzi wzruszony Franciszek wziął młodego człowieka w ramiona i serdecznie uściskał.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.