Warszawskie powitanie

„Citta di Roma", specjalny samolot włoskich linii lotniczych „Alitalia", dowodzony przez kapitana Rolando Ricardiego, wystartował

 

INAUGURACJA KONGRESU

Kościół Wszystkich Świętych stojący w centrum stolicy między placem Grzybowskim a ulicą Świętokrzyską i największym w Europie Placem Defilad, powstałym na miejscu wyburzonej po Powstaniu dzielnicy, stał się widownią najważniejszego wydarzenia w pierwszym dniu pobytu Jana Pawła II w Ojczyźnie - tu bowiem została odprawiona Msza św. inaugurująca II Krajowy Kongres Eucharystyczny

Świątynia, zbudowana w latach 60. ubiegłego wieku według projektu Henryka Marconiego, jest największą spośród świątyń Warszawy. Mimo to w jej wnętrzu zmieściło się tylko 2500 osób - nieliczna część tych , którzy pragnęli uczestniczyć w uroczystości. Plac Grzybowski i biegnące doń ulice podzielono więc na sektory i głowa przy głowie stały tam setki tysięcy wiernych. Dziesięć minut po osiemnastej księża parafii Wszystkich Świętych wraz z proboszczem, od niedawna także biskupem pomocniczym archidiecezji warszawskiej, ks. Stanisławem Kędziora, powitali na progu świątyni Jana Pawła II Papież przeszedł główną nawą do kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej na krótką modlitwę przed Najświętszym Sakramentem, stamtąd zaś skierował się do zakrystii, aby przywdziać szaty liturgiczne. Na Jego twarzy wyraźnie widać było zmęczenie podróżą i trudami pierwszego dnia pielgrzymki. Na dodatek w zatłoczonym kościele w świetle potężnych jupiterów umożliwiających przeprowadzenie telewizyjne transmisji z Mszy św., panował upał brakowało powietrza Zmęczony, ale skupiony i pełen wewnętrznej siły Ojciec Święty stanął przy ołtarzu, aby rozpocząć znakiem krzyża Mszę św koncelebrowaną wraz z 26 biskupami i kapłanami archidiecezji warszawskiej.

W imieniu zgromadzonych powitał Papieża kardynał Józef Glemp, dziękując Mu za przybycie na otwarcie' Kongresu Eucharystycznego, w momencie tak ważnym dla duchowego życia narodu. Wspaniale brzmiał w wypełnionej tłumem wiernych świątyni śpiew połączonych chórów: archikatedralnego i międzyuczelnianego Warszawy, które uświetniały uroczystość

Do końca ich umiłował - tymi słowami, będącymi głównym motywem II Krajowego Kongresu Eucharystycznego .rozpoczął Jan Paweł II swoją homilię. Wchodzimy więc, drodzy Bracia w sam rdzeń eucharystycznej rzeczywistości - mówił - gdy rozpoczynamy przeżywać dni Kongresu Eucharystycznego w Polsce w nawiązaniu do tych właśnie słów samego Odkupiciela. Stając pośrodku Was przy tym ołtarzu, pragnę zjednoczyć się ze wszystkimi, którzy w ciągu tego roku, a zwłaszcza w ciągu najbliższego tygodnia zgromadzą się wokół Najświętszego z Sakramentów w duchu słów Pana naszego, wypowiedzianych w wieczerniku. Ojciec Święty podkreślił wymowę faktu, że inauguracja Kongresu przypada na uroczystość Maryi Matki Kościoła. „Rzec można, że polska droga do Eucharystii prowadzi przez Maryję. Prowadzi przez wszystkie dziejowe doświadczenia Kościoła i narodu (...) prowadzi od Jasnej Góry, od milenijnego aktu oddania Bogarodzicy do Eucharystii do obecnego Kongresu.

Zwracając się do zebranych, a za ich pośrednictwem do całego narodu zaapelował: Ziemio polska! Ziemio ojczysta! Uwielbiaj Chrystusowy Krzyż. Niech on wszędzie świadczy o Tym, który do końca nas umiłował. Dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa - mówił świętej pamięci ks. Jerzy Popiełuszko - symbol hańby i poniżenia stał się symbolem odwagi, męstwa, -pomocy t braterstwa. (...) Ziemio polska! Ziemio ojczysta! Zjednocz się przy Chrystusowej Eucharystii, w której krwawa Ofiara Chrystusa ponawia się wciąż i na nowo urzeczywistnia pod postacią Najświętszego Sakramentu Wiary! (...) Niech Maryja, Matka Kościoła najbardziej wrażliwy Świadek tej Chrystusowej miłości aż do końca, pomoże nam wszystkim. Drodzy Bracia i Siostry, wyjść z bezdroży, z manowców, ku którym nieraz zmierza nasze ziemskie bytowanie - i stanąć przy Tym, który jest Drogą!

Po wyznaniu wiary i modlitwie powszechnej podeszły do ołtarza delegacje z darami. Dzieci pierwszokomunijne wręczyły Ojcu Świętemu kwiaty, delegacja służby zdrowia - album prac osób niepełnosprawnych, rzemieślnicy przynieśli kielich mszalny,, krzyż i płaskorzeźbę z wizerunkiem św. Michała Archanioła, a rolnicy z Lubochni - chleb, ziarno i beczułkę miodu. Delegaci duszpasterstwa ludzi pracy wręczyli album grafik poświęconych śp. ks. Jerzemu Popiełuszce, młodzież z duszpasterstwa akademickiego - miedzianą płaskorzeźbę. Jako ostatnie podeszły siostry zakonne, niosąc ornat i kielich z pateną.

Pod koniec Mszy św., kiedy nastąpił moment Komunii świętej, grupa osób zgromadzonych najbliżej prezbiterium przyjęła Ciało Chrystusa z rąk samego Papieża.

Błogosławieństwo udzielone przez Ojca Świętego na zakończenie Mszy św. objęło nie tylko obecnych w kościele i na placu Grzybowskim lecz wszystkich Polaków. Cały naród powitał Papieża na ojczystej ziemi i cały naród - wszyscy przeżywamy wraz z Nim Tajemnicę, którą przybliża nam zainaugurowany w miniony poniedziałek 8 czerwca w kościele Wszystkich Świętych w Warszawie Kongres Eucharystyczny. „My chcemy Boga" - śpiewał wielotysięczny chór, gdy Papież opuszczał mury stołecznej świątyni. My, Polacy, chcemy Boga.

PAWEŁ WIECZOREK

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama