Na południe od Rzymu, nad urwiskiem wygasłego wulkanu, mieści się jedno z najstarszych obserwatoriów astronomicznych na świecie. Bez niego nie byłoby dzisiejszego kalendarza, dokładnych map nieba i spektroskopii gwiazdowej.
Do Castel Gandolfo jedzie się pociągiem z Rzymu, ze stacji Termini, około 35 minut. Wysoko położone jasne kopuły obserwatoriów widać z okien pociągu już kilka kilometrów przed celem naszej podróży. Pociąg jedzie powoli. Ruszając ze stacji Marino, lekkim łukiem otacza jezioro Albano. Przepiękny widok. Stacja Castel Gandlofo w zasadzie nie jest stacją. Jest niewielkim budynkiem pozamykanym na cztery spusty. Gdy pociąg odjeżdża, spoglądamy w górę. Prawie pionowo nad naszymi głowami, pomiędzy drzewami, widać pałac papieski, a na jego dachu dwie jasne kopuły kryjące teleskopy.
Ale w Castel Gandolfo teleskopów jest więcej. W ogrodach wybudowano pawilony, w których umieszczono pozostałe urządzenia badawcze, nie tylko służące do obserwacji astronomicznych. Ostatni teleskop do Castel Gandolfo kupiono pod sam koniec lat 50. XX wieku. Te istniejące cały czas unowocześniano. Papiescy astronomowie uprawiali i dalej uprawiają naukę na najwyższym światowym po-ziomie. Stąd do letniego pałacu papieskiego dosyć wcześnie trafiły komputery. Jezuici pracowali i mieszkali dokładnie w tym samym budynku, w którym kilka tygodni w roku, latem, przebywa papież. Odwiedzali się. W pomieszczeniach naukowców można znaleźć zdjęcia na przykład papieża Pawła VI zerkającego w niebo przez teleskop.
Pogubiony kalendarz
W1575 roku papież Grzegorz XIII sfinansował budowę 73-metrowej wieży obserwacyjnej w ogrodach Watykanu. Zwana Wieżą Gregoriańską albo Wieżą Wiatrów, stała się nowoczesnym obserwatorium astronomicznym. Bardzo dokładne badania (m.in. położenia Słońca) dostarczyły danych naukowych niezbędnych do zreformowania kalendarza. Kalendarz juliański był niedokładny. „Gubił” jeden dzień na 128 lat. Kalendarz gregoriański spóźnia się o jeden dzień raz na 3000 lat. Nowy sposób liczenia dat wprowadzała bulla papieża Grzegorza XIII z 24 lutego 1582 roku. Polska kalendarz gregoriański wprowadziła natychmiast. Grecja dopiero w 1923 roku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.