Papież Franciszek powiedział w środę wiernym, iż Duch Święty "sprawia, że Kościół rośnie i pomaga mu wyjść poza ludzkie ograniczenia, grzechy i wszelkie skandale". Podczas audiencji generalnej mówił Polakom o znaczeniu procesji organizowanych w Boże Ciało.
Franciszek nawiązał do obchodzonej niedawno uroczystości Zesłania Ducha Świętego i stwierdził, że jest on "budowniczym komunii" i "artystą pojednania", który potrafi usunąć bariery i tworzy wspólnotę wierzących.
Papież położył nacisk na siłę modlitwy podkreślając, że daje ona "oddech uczniom wszystkich czasów". "Bez modlitwy nie można być uczniem Jezusa. Bez modlitwy nie możemy być chrześcijanami; jest ona powietrzem, płucami chrześcijańskiego życia" - dodał.
Zwracając się do Polaków obecnych na placu Świętego Piotra Franciszek wskazał: "Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, którą będziemy obchodzić, jest szczególną sposobnością do ożywienia naszej wiary w rzeczywistą obecność Pana w Eucharystii".
"Celebracja mszy świętej, adoracja eucharystyczna i procesje ulicami miast i wsi niech będą świadectwem naszej czci i przylgnięcia do Chrystusa, który daje nam swoje Ciało i Krew, aby karmić nas swoją miłością i uczynić nas uczestnikami Jego życia w chwale Ojca. Niech Jego błogosławieństwo stale wam towarzyszy" - powiedział papież polskim pielgrzymom.
W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański, Papież Franciszek mówił o męczennikach, oddających życie.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.