Do przeżywania z radością liturgii, ofiarnej posługi w konfesjonale, intensywnego życia Eucharystią oraz dążenia do doskonałości moralnej wezwał Benedykt XVI duchowieństwo całego świata. W swej katechezie podczas audiencji ogólnej 5 maja wskazał na stojące przed każdym kapłanem zadanie uświęcania. Na Placu św. Piotra obecnych było ponad 15 tys. wiernych.
Oto polski tekst nauczania papieskiego:
Drodzy Bracia i Siostry,
W czasie swej wizyty duszpasterskiej w Turynie w ubiegłą niedzielę z radością mogłem pochylić się w modlitwie przed Świętym Całunem, przyłączając się do ponad dwóch milionów pielgrzymów, którzy w czasie uroczystego jego wystawienia w tych dniach mogli go kontemplować. To święte Płótno może wzbogacić i nakarmić wiarę oraz ożywić pobożność chrześcijańską, pobudza bowiem do wyjścia ku Obliczu Chrystusa, Ciału Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, do rozważania Tajemnicy Paschalnej, będącej centralnym punktem Orędzia chrześcijańskiego. Drodzy bracia i siostry, jesteśmy żywymi członkami Ciała Chrystusa zmartwychwstałego, żywego i działającego w historii (por. Rz 12, 5), każdy według własnej funkcji, mając do wypełnienia zadanie, jakie Pan zechciał nam powierzyć.
Dziś w tej katechezie chciałbym powrócić do szczególnych zadań kapłanów, których – jak głosi tradycja – jest zasadniczo trzy: nauczanie, uświęcanie i kierowanie. W jednej z poprzednich katechez mówiłem o pierwszej z tych trzech misji: nauczaniu, głoszeniu prawdy, przepowiadaniu Boga, objawionego w Chrystusie lub – mówiąc jeszcze inaczej – proroczym zadaniu ustanawiania kontaktu człowieka z prawdą, pomagania mu w rozpoznawaniu istoty jego życia, samej rzeczywistości.
Dziś chciałbym się wraz z wami zatrzymać pokrótce nad drugim zadaniem kapłana – uświęcania ludzi, przede wszystkim za pośrednictwem sakramentów i kultu kościelnego. Musimy tutaj najpierw zadać sobie pytanie: co oznacza słowo „święty”? Odpowiedź brzmi: „święty” jest szczególną jakością bytu Bożego, to znaczy absolutną prawdą, dobrocią, miłością, pięknem – czystym światłem. Uświęcenie osoby oznacza zatem ustawienie jej w kontakcie z Bogiem, z tym Jego byciem światłem, prawdą, czystą miłością. Jest oczywiste, że kontakt taki przemienia osobę. W starożytności było to mocne przekonanie: nikt nie może widzieć Boga, aby zaraz nie umarł. Zbyt wielka jest siła prawdy i światła! Jeśli człowiek dotyka tego absolutnego prądu, nie przeżyje. Z drugiej strony był także warunek: bez minimalnego kontaktu z Bogiem człowiek nie może żyć. Prawda, dobroć, miłość są podstawowymi warunkami jego bytu. Pytanie brzmi: jak człowiek może znaleźć ów kontakt z Bogiem, który jest podstawą, i nie umrzeć wskutek zdruzgotania wielkością bytu Bożego? Wiara Kościoła mówi nam, że sam Bóg stwarza ten kontakt, który przemienia nas stopniowo w prawdziwe obrazy Boga.
W ten sposób doszliśmy znów do kapłańskiego zadania „uświęcania”. Żaden człowiek sam z siebie, o własnych siłach nie może doprowadzić kogoś innego do kontaktu z Bogiem. Zasadniczą częścią łaski kapłaństwa jest dar, zadanie tworzenia tego kontaktu. Urzeczywistnia się to w głoszeniu Słowa Bożego, w którym Jego światło wychodzi nam naprzeciw. W sposób szczególnie intensywny realizuje się to w sakramentach. Zanurzenie w Paschalnej Tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa dokonuje się w chrzcie, umacnia się w bierzmowaniu i pokucie, karmi się eucharystią – sakramentem, który buduje Kościół jako lud Boży, Ciało Chrystusa, Świątynię Ducha Świętego (por. Jan Paweł II, adhortacja “Pastores gregis”, n. 32). A zatem to sam Chrystus czyni świętymi, to znaczy wciąga nas w sferę Boga. Ale jako akt swego nieskończonego miłosierdzia wzywa niektórych, aby Mu towarzyszyli (por. Mk 3, 14) i stawali się, dzięki sakramentowi święceń, mimo ludzkiego ubóstwa, członkami tego samego Jego kapłaństwa, dawcami tego uświęcania, szafarzami Jego tajemnic, „pomostami” spotkania z Nim, Jego pośrednictwa między Bogiem a ludźmi oraz między ludźmi a Bogiem (por. dekret „Presbyterorum ordinis”, 5).
"Służy jedności wszystkich członków jednego Ciała Chrystusa.”
We wtorek odbyła się szósta kongregacja generalna kardynałów.
Bazylika Matki Bożej Większej zajmuje szczególne miejsce na sakralnej mapie Rzymu.