Setna podróż Jana Pawła II sprawi, że nasz Papież przekroczy 1 200 000 km spędzonych w drodze, co z grubsza odpowiada blisko 30 okrążeniom ziemi lub pokonaniu trzykrotnej odległości z Ziemi na Księżyc.
Zanim przyleci Papież
Od samego początku pontyfikatu Jana Pawła II watykańscy kurialiści musieli przyzwyczaić się do nowych wyzwań, które były konsekwencją otwartości i niemal pełnej dostępności nowego Papieża. Kiedy okazało się, że Ojciec Święty zamierza odwiedzać wiernych (i "niewiernych") także daleko poza Rzymem, w Watykanie zaczęto opowiadać sobie żart, że pracownicy Stolicy Apostolskiej mogą odpocząć od intensywnej pracy tylko wtedy, kiedy Papież jest na kolejnej pielgrzymce, i to pod warunkiem, że szybko nie zbliża się termin następnej.
fot. Marek Piekara
Zgodnie z przyjętą zasadą Ojciec Święty zawsze udaje się do odwiedzanego kraju na pokładzie włoskich linii lotniczych Alitalia, a wraca samolotem narodowego przewoźnika odwiedzanego państwa. Wyjątkiem była podróż do Grecji. Ze względu na antypapieskie nastroje i kontestowanie wizyty z Aten do Syrii Papież poleciał na pokładzie włoskiego samolotu. Podczas tej samej podróży spotkała go jednak miła niespodzianka w drodze powrotnej z Malty do Rzymu: na pokładzie Air Malta komendy załogi i menu posiłku były podane w języku polskim.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.