Setna podróż Jana Pawła II sprawi, że nasz Papież przekroczy 1 200 000 km spędzonych w drodze, co z grubsza odpowiada blisko 30 okrążeniom ziemi lub pokonaniu trzykrotnej odległości z Ziemi na Księżyc.
fot. Grzegorz Gałązka
Osobą najbliższą Papieżowi, nie tylko podczas zagranicznych pielgrzymek, jest osobisty kamerdyner, Angelo Gugel. Najczęściej można go zobaczyć, kiedy odbiera przeznaczone dla Papieża dary i wręcza pamiątkowe różańce. On także dba o zawartość papieskich walizek oraz czuwa, aby w odpowiednim momencie, jeśli zajdzie potrzeba, podać Ojcu Świętemu płaszcz lub schronić go pod parasolem, kiedy pada deszcz. Jest także przy każdym posiłku Ojca Świętego i pomaga Janowi Pawłowi II podczas tak prozaicznych czynności jak ubieranie. Nosi tytuł aiutante di camera i dziś jako jedyny pozostał ze składu dawnej "świeckiej rodziny Jego Świątobliwości". Choć zachowuje dyskrecję, jak bp Dziwisz, swobodnie mówi w kilku językach, rozumie także polski. Pochodzi z północy Włoch (gdzie do tej pory znajduje się jego rodzinny dom), swoją służbę rozpoczął jeszcze za pontyfikatu Pawła VI i choć nigdy tego nie podkreśla, jest człowiekiem o "błękitnej krwi". Ktoś policzył, że razem z Janem Pawem II spędził już ponad 10 proc. czasu pontyfikatu, uczestnicząc we wszystkich podróżach i chwilach odpoczynku (np. w Castel Gandolfo, gdzie zamienia się w papieskiego kierowcę). Do jego obowiązków należy obsługa papieskiego stołu i pomoc w przygotowaniu korespondencji bp. Stanisławowi Dziwiszowi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
Postęp techniczny nie zwalnia z obowiązku przestrzegania zasad etycznych.
Nowe zabezpieczenie składa się z 9 nietłukących się i kuloodpornych szyb.