W dniach 17- 23 marca Benedykt XVI odbył pierwszą w czasie swego pontyfikatu pielgrzymkę do Afryki. W ciągu siedmiu dni odwiedził Kamerun (17-20 marca) i Angolę (20 -23 Marca). Papież przyjmowany z „gorącą, afrykańską gościnnością" przebywał w dwóch miastach: Jaunde i Luandzie.
Pojednanie i odbudowa
Około trzech milionów wiernych uczestniczyło 22 marca we Mszy św. na błoniach Cimangola w Luandzie. Benedykt XVI wezwał mieszkańców Angoli do podjęcia trudu pojednania i odbudowy kraju po latach wojny domowej, do wierności prawu Bożemu i do gestów miłości wobec sąsiadów: „bez względu na rasę, przynależność etniczną czy język”. Było największe liczebnie spotkanie z Ojcem Świętym podczas obecnej jego pielgrzymki. Na początku zapowiedziano, że papież modli się za chłopaka i dziewczynę, którzy zginęli 21 marca w Luandzie, próbując dostać się na spotkanie z nim.
Obok przedstawicieli wszystkich diecezji Angoli na papieską Mszę św. przybyli pielgrzymi z Botswany, Lesoto, Mozambiku, Namibii, Republiki Południowej Afryki, Suazi i Zimbabwe. Obecni byli przedstawiciele władz Angoli i akredytowanego w tym kraju korpusu dyplomatycznego w tym m.in. ambasador Polski, Piotr Myśliwiec.
Odwołując się do wojny domowej w Angoli i jej „strasznych skutków”, Ojciec Święty wskazał, że „wojna może zniszczyć wszystko, co ma wartość: rodziny, całe wspólnoty, owoce wysiłków ludzkich, nadzieje, które prowadzą i podtrzymują życie i pracę człowieka”.
Nawiązując do obchodzonego w obecną niedzielę dnia modlitwy w intencji pojednania narodowego wskazał, że prawdziwe pojednanie „może być wyłącznie owocem nawrócenia, przemiany serca, nowego sposobu myślenia”. „Przybyłem do Afryki właśnie po to, aby głosić orędzie przebaczenia, nadziei i nowego życia w Chrystusie – zaznaczył.
Papież jeszcze raz wskazał na bolączki afrykańskiego kontynentu: wojny, spory etniczne, chciwości, niewolnictwo ubogich, pozbawianie przyszłych pokoleń zasobów, „których tak bardzo potrzebują, aby tworzyć społeczeństwo bardziej solidarne i sprawiedliwe: społeczeństwo prawdziwe i autentycznie afrykańskie w swych natchnieniach i w swych wartościach”.
Przestrzegł przed egoizmem, który prowadzi do hedonizmu, ucieczki w fałszywe utopie za pośrednictwem narkotyków, nieodpowiedzialności seksualnej, osłabienia więzi małżeńskich, do niszczenia rodzin i eliminowania niewinnych istnień ludzkich w wyniku aborcji.
- Odwagi! W drogę! Spójrzcie w przyszłość z nadzieją, ufajcie obietnicom Boga i żyjcie w Jego prawdzie. W ten sposób zbudujecie coś, co ma przetrwać i pozostawicie przyszłym pokoleniom trwałe dziedzictwo pojednania, sprawiedliwości i pokoju – powiedział na zakończenie.
Papieska liturgia eucharystyczna na błoniach Cimangola wokół Luandy odzwierciedlała wielonarodowy charakter mieszkańców Angoli. Podczas modlitwy wiernych zanoszono prośby do Boga w sześciu miejscowych językach. W kolorowej, w rytmie tańca, procesji z darami przyniesiono owoce angolskiej ziemi.
Na zakończenie Mszy św. w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” Benedykt XVI modlił się, by Maryja, Królowa Pokoju pomagała ludowi Angoli w wypełnianiu zadania pojednania narodowego po niszczycielskich doświadczeniach wojny domowej.
Prosił też o pokój i zbawienie dla całej rodziny ludzkiej. Podkreślił, że cały świat kieruje dziś swój wzrok na Afrykę, „aby ten wielki kontynent, tak pełen nadziei, ale też spragniony sprawiedliwości, pokoju oraz zdrowego i całościowego rozwoju, mógł zapewnić swemu ludowi przyszłość postępu i pokoju”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.