W dniach od 8 do 19 sierpnia Ojciec Święty odwiedził siedem krajów
afrykańskich: Togo, Wybrzeże Kości Słoniowej, Kamerun, Republikę
Środkowoafrykańską, Zair, Kenię i Maroko. Była to 27 podróż Jana Pawła II poza
granice Włoch, a jednocześnie trzecia na kontynent afrykański.
SPOTKANIE Z POLAKAMI
Po spotkaniu z protestantami Ojciec Święty przyjął grupę polskich misjonarzy i misjonarek oraz Kameruńczyków, którzy studiowali w Polsce. Ojciec Święty wygłosił do nich krótkie, zaimprowizowane przemówienie. „Niech Pan Bóg wam błogosławi – powiedział m.in. – w tym wielkim dziele tworzenia narodu i państwa kameruńskiego, a równocześnie ewangelizacji Kamerunu i Afryki. Bo te dwa dzieła idą ze sobą w parze. Trochę tak, jak było w naszych dziejach tysiąc lat temu”. Papież podchodził następnie do każdego z obecnych, zamieniając kilka słów i przekazując pamiątkowe różańce. Polscy misjonarze ofiarowali Ojcu Świętemu kość słoniowa z odpowiednią dedykacją, a Kameruńczycy wyrzeźbioną w kości słoniowej figurkę Matki Bożej. Na zakończenie spotkania Papież udzielił zebranym apostolskiego błogosławieństwa.
SPOTKANIE Z MUZUŁMANAMI
O godz. 17 Ojciec Święty przyjął w nuncjaturze delegację muzułmanów W skierowanym do nich przemówieniu Papież powiedział m.in.: „Niektóre grupy rasowe czy etniczne, niektóre wspólnoty religijne, ideologie ekonomiczne i polityczne w świecie dążą, do tego, by ich punkt widzenia wziął górę przez wykluczenie tych ludzi, którzy nie podzielają ich zdania, bronią swoich praw, nie uznając praw innych ludzi, odmawiają braterskiej współpracy. Trzeba, by muzułmanie i chrześcijanie oparli się tym pokusom. Dla nas prawdziwą drogą jest dialog”.
WIZYTA W SIEDZIBIE PREZYDENTA
Na zakończenie piątego dnia podróży Jan Paweł II udał się do siedziby prezydenckiej w Jaunde. gdzie spotkał się z prezydentem, przedstawicielami władz państwowych, korpusem dyplomatycznym oraz z przedstawicielami organizacji międzynarodowych działających w Kamerunie. W obszernym przemówieniu Papież omówił obecną sytuacją na kontynencie afrykańskim. Wskazał na trudne problemy współczesnej Afryki, takie jak bratobójcze wojny, a niekiedy i ludobójstwa, tortury i egzekucje bez procesów sądowych, stosowanie przemocy przez mniejszości uciskające całe narody. Zwrócił uwagę na krzyczącą niesprawiedliwość dyskryminacji rasowej i godne opłakania przedłużanie się systemu apartheidu. Wyraził nadzieję, że wszystkie kraje afrykańskie uzyskają niepodległość Zaapelował następnie do wspólnoty międzynarodowej o znalezienie realistycznego i sprawiedliwego rozwiązania problemu pożyczek i zadłużenia krajów afrykańskich. Mówiąc o trudnych doświadczeniach, przez które przechodzi kontynent afrykański. Papież z ogromną troską wymienił klęskę suszy oraz tragiczną sytuacje milionów, uchodźców.