List do Koscioła, ktory jest na Węgrzech
Co szczególnie interesuje dzisiejszego człowieka, to metoda działalności misyjnej. To znaczy, że ona nie jest powierzchowna i zewnętrzna tylko, lecz doprowadza do prawdziwego nawrócenia lub do wewnętrznej przemiany duchowej, która w Ewangelii nazywa się metanoją. Jeden rozdział Deliberatio świadczy, jaki był duch działalności misyjnej św. Gerarda.
Wyjaśniając werset Izajasza: „Niech się otworzy ziemia i niech wyrośnie zbawienie” 7, pisze: „Chcesz słyszeć, w jaki sposób otwarła się ta ziemia dla wydania latorośli przy niebiosach spuszczających rosę i sączących obłokach? …Mówi (Pismo): Pokutę czyńcie i niech każdy z was ochrzci się w imię Pana Jezusa Chrystusa, na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego… Tak otwarła się ziemia i takim otwarciem wydała Zbawiciela, to jest oznajmiła Chrystusa, swojego Odkupiciela, wszystkim narodom. Kiedy uczę rodaków i nie znających Chrystusa, a oni dochodzą do poznania Bożego, usłyszawszy słowo z dowodzenia, słowem i wiarą wydaję im Chrystusa… swoim zatem słowem i wiarą wydawany jest Chrystus tym, którzy do Niego przychodzą…”8.
Czyż nie jest to metoda misyjna, którą powinniśmy stosować także dzisiaj, jeśli chcemy doprowadzić narody do Chrystusa? Trzeba, żeby najpierw Chrystus narodził się w duszach, aby Kościół jako społeczność wiernych, odrodził się od wewnątrz. Istotnie, jest rzeczą niewątpliwą, że - jak uczy Sobór Watykański II - Kościół jest „wspólnotą wiary, nadziei i miłości”, ale jego misją jest nie tylko przeżywać zbawienie Chrystusowe w wierze, nadziei i miłości - lecz być także pośrednikiem tego zbawienia i za pośrednictwem Chrystusa „rozlewać na wszystkich prawdę i łaskę” 9.
Św. Gerard swoim życiem dał świadectwo gorliwej służby ewangelizacji. Nie usiłował głosić swoich idei, lecz dobrą nowinę Chrystusa. Zrozumiał także, że uporządkowana społeczność kościelna może narodzić się jedynie dzięki szukaniu łączności z Chrystusem i ofiarowaniu swojego życia na służbę braciom. Przeżywana wspólnota z Chrystusem i z braćmi ukazuje prawdziwe dążenie instytucji Kościoła: doprowadzić do wspólnoty przez wiarę w Boga, który jest Miłością i który jest nam bliski. Św. Gerard poświęcił swoje siły dla zorganizowania Kościoła, wspólnoty lokalnej ledwie powstałej, zapuszczającej korzenie w społeczność uniwersalną, to jest w Kościół Chrystusa. Ta jedność, źródło życia i wiary, jest nieodzownym warunkiem owocnej ewangelizacji. I my także powinniśmy miłować naszą ojczyznę ziemską, jej kulturę i jej wartości i służyć im, miłując zawsze Boga i służąc Mu. Czyż Kościół węgierski ma ważniejsze zadanie od tego, by naśladować ducha apostolskiego idąc za przykładem i nauką swojego wielkiego Apostoła?
III. Męczeństwo ukoronowało to życie poświęcone Bogu w modlitwie i działalności apostolskiej. Zdarzenia są znane. Biskup Gerard, podczas gdy udawał się z Szekesfehervar do Budy, aby przyjąć króla Endre i w zaufanie ręce złożyć dziedzictwo św. Stefana, to znaczy los młodego chrześcijaństwa węgierskiego, został zamordowany przez grupę zbuntowanych pogan. To męczeństwo było największym świadectwem miłości św. Gerarda wobec swojej nowej ojczyzny, wobec swojego nowego narodu. „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” 10. Męczeństwo, w języku greckim, z którego pochodzi to słowo, oznacza właśnie „świadectwo”.
Jeżeli jest prawdą, że zadaniem dzisiejszego chrześcijanina jest urzeczywistniać wewnętrzną harmonię modlitwy z pracą oraz rozwijać ducha apostolskiego oddanego innym, jest także prawdą, że to wszystko będzie miało kredyt i moc w oczach ludzi jedynie wtedy, jeśli my będziemy dawali świadectwo naszego przekonania całym naszym życiem, przeżywanym i, w razie potrzeby, ofiarowanym za braci. Przykład i najwyższa nauka św. Gerarda męczennika wymaga, abyśmy całkowitym poświęceniem naszego talentu, naszych sił, naszego zobowiązania, świadczyli o prawdzie, w którą wierzymy i którą wyznajemy. „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami” 11: jest to testament Chrystusa wracającego do Ojca.
Pomnik św. Gerarda, zakonnika, apostoła, męczennika, wznosi się w centrum Waszej Stolicy, nad Dunajem, z Ukrzyżowanym podniesionym w górę, wzywa Was jeszcze dzisiaj: bądźcie świadkami wiary w Chrystusa i miłości braterskiej, która jest znakiem chrześcijaństwa wśród Waszego narodu!
Duch Chrystusa niech da Wam moc przez możne wstawiennictwo Najświętszej Dziewicy - Magnae Dominae Hungarorum.
Z moim specjalnym Błogosławieństwem Apostolskim.
Z Watykanu, 24 września 1980 roku w święto św. Gerarda, biskupa i męczennika.
JAN PAWEŁ II, PAPIEŻ
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.