Wdzięczność za zrozumienie problemów Afryki wyrazili Benedyktowi XVI studenci pochodzący z 14 krajów tego kontynentu. W przekazanym mu liście dziękują oni za niedawną podróż apostolską do Kamerunu i Angoli, a zwłaszcza za słowa skierowane do młodzieży na stadionie w Luandzie.
„Dzięki za zrozumienie okazane naszym oczekiwaniom oraz radościom, obawom i cierpieniom naszego kontynentu” – piszą sygnatariusze listu. Dziękują też Papieżowi za to, że odważnie i jasno wypowiedział się po stronie Afryki wobec przywódców krajów bogatych, zebranych ostatnio w Londynie. Podkreślają, że słowa Benedykta XVI o potrzebie etyki publicznej stały się już w pierwszych tygodniach po jego podróży punktem odniesienia w życiu społecznym krajów Czarnego Lądu. Afrykańczycy są często niedoceniani przez północną część świata. Natomiast papieskie słowa o „kontynencie nadziei” wyrażają zaufanie do jego mieszkańców i stanowią zachętę. „Dzięki, Ojcze Święty, również za wymagające słowa, jakie do nas skierowałeś – czytamy w liście. – Zachęciłeś nas do osobistego zaangażowania na rzecz edukacji i służby innym oraz walki z korupcją. W tych wymaganiach widzimy też szacunek okazany nam przez Papieża, który wskazuje drogę przemian naszego kontynentu rozpoczynającą się od odnowy serc”.
Sygnatariusze listu dziękują Benedyktowi XVI za przybycie do Afryki, wysłuchanie jej mieszkańców, wskazanie im drogi i poruszenie sumień. W imieniu studentów i młodych Afrykańczyków zapewniają go, że dołożą wszelkich sił, by cierpliwie przemieniać swój kontynent, pracując w służbie przyszłych pokoleń. Liczyć przy tym będą na modlitwę i zaufanie Ojca Świętego.
ak/ rv
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.