W przeddzień wizyty Benedykta XVI w Australii kard. Pell opowiada o Kościele, który gości uczestników Światowego Dnia Młodzieży. W wywiadzie udzielonym agencji Fides ukazuje australijską strategię walki z sekularyzacją.
Służy jej przede wszystkim katolickie szkolnictwo, z którego korzysta 20 proc. młodych Australijczyków. Dla kard. Pella najważniejsza jest tu obecność kapelana w szkołach i na uniwersytetach, aby zawsze można było się z nim spotkać i porozmawiać. Z myślą o bardziej skutecznym głoszeniu Ewangelii dzisiejszej młodzieży w Australii zreformowano w ostatnich latach wszystkie podręczniki do katechezy.
Co ciekawe, jak twierdzi kard. Pell, w trzech australijskich diecezjach nie ma problemu z powołaniami. W Sydney, Melbourne i Wagga Wagga liczba seminarzystów odpowiada realnym potrzebom tamtejszych Kościołów. Gorzej jest z zakonami, które przeżywają dotkliwy kryzys powołań. Wielu młodych angażuje się za to w katolicki wolontariat i poświęca kilka lat swego życia na służbę Kościołowi.
Czego australijski purpurat spodziewa się po Światowym Dniu Młodzieży? „Mam nadzieję, że wiara naszych młodych i młodych całego świata jeszcze bardziej się umocni i będą mogli uznać Chrystusa za centrum swojego życia” – odpowiada agencji Fides metropolita Sydney.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.