Benedykt XVI: W papieskiej dyplomacji trzeba kapłańskiego świadectwa

„Pełniąc swą misję papieski przedstawiciel dyplomatyczny ma dawać świadectwo otwartości na bliźniego, płynące ze zjednoczenia z Chrystusem". Przypomniał o tym Benedykt XVI na spotkaniu ze wspólnotą Papieskiej Akademii Kościelnej.

W uczelni tej do pracy w watykańskiej służbie dyplomatycznej przygotowuje się obecnie 25 księży pochodzących z kilkunastu krajów.

„Misja apostolska i dyplomatyczna w służbie Stolicy Świętej, pełniona tam, gdzie zostaniecie posłani, wymaga kompetencji nie dających się zdobyć bez przygotowania – powiedział Papież. – Ceńcie sobie zatem ten okres studiów, by umieć później właściwie podchodzić do każdej sytuacji. W codziennej pracy nawiążecie kontakt z różnego typu rzeczywistością kościelną, wymagającą zrozumienia i pomocy. Często będziecie w krajach dalekich od ojczyzny, ucząc się je poznawać i kochać. Trzeba będzie wejść w świat dyplomacji dwustronnej i wielostronnej.

Macie być gotowi dawać wkład nie tylko poprzez doświadczenie dyplomatyczne, ale także – i to przede wszystkim – świadectwo kapłańskie. Dlatego oprócz przygotowania prawnego, teologicznego czy dyplomatycznego, które są konieczne i obowiązkowe, najbardziej liczy się, by waszą działalność kształtowała wierna miłość do Chrystusa i Kościoła. Niech wzbudzi w was ona serdeczną troskę duszpasterską o wszystkich”.

Papież zwrócił uwagę, że pewien typ współczesnej kultury kwestionuje wszelkie wartości absolutne, a nawet możliwość poznania prawdy i dobra. Dlatego w środowiskach dalekich nieraz od chrześcijaństwa trzeba dawać świadectwo Ewangelii miłości zarówno słowem, jak przede wszystkim samym sposobem życia. Ojciec Święty zachęcił przyszłych papieskich dyplomatów do głębokiego życia modlitwy. Wskazał, że w centrum każdego ich dnia i całej pełnionej przez nich służby winno się znaleźć sprawowanie Eucharystii.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama