Duszpasterstwo służby zdrowia obecne na stałe w szpitalach - to jeden z celów, które wyznaczył sobie sekretarz Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia bp José Luis Redrado Marchite.
„Nie chodzi jedynie o opiekę nad chorymi, ale o to, by mieć kontakt z całym personelem medycznym” – powiedział hierarcha w wywiadzie dla agencji Zenit.
Sekretarz Rady chce, by duszpasterstwo służby zdrowia było w stanie „odpowiadać nie tylko na potrzeby chwili”. Działalność szpitalnej ekipy duszpasterskiej, która powinna „wejść w kontakt z całym personelem”, musi być „zintegrowana ze wszystkimi działaniami” tego szpitala – uważa bp Redrado.
Jego zdaniem nie jest łatwo odnaleźć się "w świecie tak skomplikowanym jak szpitalna rzeczywistość oraz w coraz bardziej stechnicyzowanej medycynie" i jednocześnie służyć wartościom, szczególnie w dziedzinie bioetyki. "Wszystko to wymaga formacji” – wyjaśnia duchowny.
Wśród innych zadań, które obecnie stoją przed Papieską Radą, bp Redrado wymienia obecność Kościoła przy chorych na AIDS oraz umierających, a także odpowiednie przygotowanie osób, które towarzyszą chorym – kapłanów, zakonników i zakonnic oraz świeckich pełniących posługę duszpasterską w szpitalach lub w parafiach.
Papieską Radę ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia ustanowił w 1985 r. Jan Paweł II. Dykasteria ta m.in. organizuje międzynarodowe kongresy naukowe, kursy i seminaria, wydaje książki oraz ukazujący się na całym świecie w czterech językach przegląd „Dolentium Hominum”, gdzie m.in. podawane są kryteria zdrowia i choroby, ich chrześcijański sens oraz zasady, zgodnie z którymi powinno się pełnić służbę medyczną. Tematem ostatniej organizowanej przez Radę międzynarodowej konferencji, która miała miejsce w listopadzie 2007 r. w Watykanie, było duszpasterstwo chorych w podeszłym wieku.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.