Czwarta podróż Benedykta XVI na terenie Włoch

Spotkania z młodzieżą, chorymi i personelem szpitala, ze światem uniwersyteckim oraz wizyta na grobie św. Augustyna - umiłowanego teologa, na którym zawsze wzorował się Joseph Ratzinger, wypełniły ostatnie dwa dni Benedykta XVI.

Ostatnim punktem papieskiej wizyty w Pawii było nabożeństwo nieszporów w bazylice San Pietro in Ciel d'Oro oraz modlitwa przed urną z relikwiami św. Augustyna. W homilii Benedykt XVI przypomniał, że nawiedzenie grobu biskupa Hippony było głównym celem jego podróży do Pawii, "by oddać zarówno hołd całego Kościoła dla jednego ze swych największych ojców, jak i wyraz osobistego nabożeństwa i wdzięczności dla tego, który tak wielką rolę odegrał w moim życiu teologa i pasterza, a bardziej jeszcze człowieka i kapłana" - wyznał Benedykt XVI.

Papież podkreślił, że w Jezusie św. Augustyn znalazł Prawdę, której tak szukał. Benedykt XVI przyznał, że z myśli św. Augustyna korzystał pisząc swą encyklikę Deus caritas est, po czym dodał: "W encyklice tej, a przede wszystkim w jej pierwszej części, zaciągnąłem wielki dług w myśli św. Augustyna, który był rozmiłowany w Miłości Boga, wyśpiewywał ją, rozważał, głosił we wszystkich swych pismach, a przede wszystkim dawał jej świadectwo w swej pasterskiej posłudze". Wyraził przekonanie, że współczesna ludzkość potrzebuje tego zasadniczego orędzia o tym, że Bóg jest miłością. "Wszystko powinno zaczynać się tutaj i tutaj prowadzić: wszelka działalność duszpasterska, wszelki traktat teologiczny" - mówił Papież, dodając: "W szkole św. Augustyna powtarzam wam tę prawdę jako Biskup Rzymu, jednocześnie ze stale nową radością przyjmuję ją wraz z wami jako chrześcijanin".

Benedykt XVI podkreślił, że służba Chrystusowi to "nade wszystko kwestia miłości" i życzył wiernym z diecezji Pawii, aby ich przynależność do Kościoła i apostolat "wolne były od wszelkiego indywidualnego interesu" i wyrażały "bezwarunkowe przylgnięcie do miłości Chrystusa". "Szczególnie młodzi ludzie potrzebują głoszenia wolności i radości, których tajemnicą jest Chrystus. On jest najprawdziwszą odpowiedzią na oczekiwania ich serc, niespokojnych z powodu tak wielu pytań, jakie niosą. Tylko w Nim, Słowie wypowiedzianym dla nas przez Ojca, znajduje się to połączenie prawdy i miłości, w którym znajduje się pełny sens życia. Augustyn w pierwszej osobie przeżywał i zbadał do końca pytania, jakie człowiek nosi w sercu i zgłębił jego możliwości, by otworzyć się na nieskończoność Boga".

Papież przypomniał, że "Kościół nie jest zwykłą organizacją zbiorowych manifestacji ani, przeciwnie, sumą jednostek, które żyją prywatną pobożnością", ale jest "wspólnotą osób, które wierzą w Boga Jezusa Chrystusa", wspólnotą wychowującą do miłości, zaś "wychowanie to zaś odbywa się nie pomimo wydarzeń życia, lecz poprzez nie". Benedykt XVI wezwał obecnych do dążenia do "wysokiej miary" życia chrześcijańskiego, które "w miłości znajduje więzy doskonałości i musi przekładać się też na styl życia moralnego, inspirowanego przez Ewangelię, nieuchronnie idącego pod prąd kryteriów świata".

Na zakończenie Papież zapalił wieczną lampkę przy grobie św. Augustyna. Przed godziną 19. odleciał helikopterem do Mediolanu, a stamtąd samolotem do Rzymu. Była to czwarta podróż Benedykta XVI na terenie Włoch.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg