Rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie Benedykt XVI śledzi z wielką uwagą i niepokojem - stwierdził watykański sekretarz stanu. Jednocześnie kard. Angelo Sodano dał wyraz rozczarowaniu Stolicy Apostolskiej wynikiem wczorajszej konferencji, która - jak zaznaczył - nie doprowadziła do zawieszenia ognia.
W wywiadzie dla największego włoskiego dziennika „Corriere della Sera” hierarcha podkreślił, że Watykan pokładał w tym szczycie dużo większe nadzieje.
„Niektórzy uczestnicy uznali wynik rzymskiego szczytu za krok do przodu, inni są rozczarowani faktem, że nie doprowadził on do przerwania ognia. Także Stolica Apostolska w tej kwestii miała dużo większe oczekiwania” – powiedział kard. Sodano. Wyraził jednocześnie nadzieję, że podjęte wczoraj zobowiązania zostaną przez wszystkie strony dotrzymane i szybko doprowadzą do trwałego zawieszenia ognia na Bliskim Wschodzie.
Watykański sekretarz stanu wskazał też na konieczność natychmiastowego wprowadzenia w życie programu humanitarnego, który choć w pewnej mierze pomoże rozwiązać tragiczną sytuację, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Libanu i Izraela. Nawiązując do swego spotkania z premierem Libanu Fuadem Siniorą watykański hierarcha stwierdził, że dąży on do położenia kresu trwającemu konfliktowi.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.