Poszedł śladem Jezusa

Kiedy Jezus umarł i zmartwychwstał w liturgii Kościoła, w następnym tygodniu Ojciec Święty poszedł Jego śladem - mówił ks. prał. Mieczysław Mokrzycki w kazaniu podczas Mszy św. odprawionej w rocznicę śmierci Jana Pawła II przy jego grobie.

Publikujemy cały tekst kazania ks. Mokrzyckiego:

Umiłowani Bracia i Siostry!

Zgromadziliśmy się dzisiaj, jak od roku w każdy drugi dzień miesiąca, przy Janie Pawle II. Wspominamy dziś, jego pierwszą rocznicę narodzin dla Nieba. Rok temu przeżywaliśmy ten dzień w wielkim smutku i skupieniu, lecz i w duchu dziękczynienia Panu Bogu za tak wielkiego człowieka, jakim nas obdarzył. Dziś, po roku, pamięć i przywiązanie do Ojca Świętego wcale w nas nie osłabły.

Jakoś samorzutnie rodzi się w nas pytanie: co sprawia, że przychodziliśmy tu każdego tygodnia wiedzeni nakazem serca? Otóż wydaje mi się, że jest to pragnienie bycia człowiekiem Bożym tak, jak był nim nasz Ojciec Święty. Zarazem dziękczynienie Panu Bogu, za to że jest możliwe być człowiekiem pięknym i dobrym. Nadto w przychodzeniu naszym kryje się prośba, abyśmy my sami mogli stawać się lepsi, by lepszymi dzięki Bożemu błogosławieństwu stawali się też nasi bliscy, rodacy, Ojczyzna i cały świat; aby wszystko stawało się lepsze mocą działającej w nas łaski Bożej.

Słyszeliśmy dzisiaj w pierwszym czytaniu słowa obietnicy danej nam przez Pana Boga za pośrednictwem proroka Jeremiasza: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą mi narodem (Jr 31, 33). Ojciec Święty Jan Paweł II był człowiekiem przymierza z Bogiem. Był człowiekiem Bożym przez modlitwę, cierpienie i niezłomną wiarę oraz całkowite oddanie się Bogu.

Wielki Post, który przeżywamy jest czasem nawrócenia, czasem rozważania tajemnicy Krzyża, miłości Boga do nas, objawionej nam w Chrystusie. Życie Ojca Świętego było jakby nieustannym Wielkim Postem, ciągłym rozpamiętywaniem o Jezusie i trwaniem u Jego boku. Przyszło mu zostać Piotrem w naszych czasach. Pan Bóg wezwał go, aby wypełnił w swoim życiu to, do czego sam wzywał przed 30. laty Ojca Świętego Pawła VI, kiedy głosił w Watykanie rekolekcje w marcu 1976 roku. Zwrócił się wówczas do papieża z wezwaniem, aby nadrobił utraconą przez Piotra i Apostołów szansę czuwania z Chrystusem na modlitwie w Ogrodzie Oliwnym.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama