Ponad 2 tysiące Polaków i prawie 400 młodych z Europy, Ameryki Południowej i Polinezji przeszło przez miasto.
Był to V Marsz dla Życia i Rodziny w Jastrzębiu-Zdroju. Okazał się też najliczniejszy, bo szło w nim około 2,5 tysiąca ludzi. W zeszłym roku było ich około 800; za pierwszym razem maszerowało 1200.
Może do tego, żeby demonstrować przywiązanie do życia i wartości rodzinnych, zmobilizowali Polaków młodzi goście z całego świata, dając przykład swojej wiary? Wraz z mieszkańcami Jastrzębia przez miasto maszerowało bowiem prawie 400 młodych, którzy przebywali tutaj w czasie Dni w Diecezji Światowych Dni Młodzieży.
Ruszyli z dosyć poważnymi minami, krocząc statecznie noga za nogą. Na platformie na czele pochodu jechał jednak Paweł Jagodziński, wodzirej, który sobie znanymi sposobami potrafi porwać do szalonej zabawy nawet emerytów i rencistów. 20-letni, spontaniczni Włosi i pozostali południowcy byli więc bez szans... Stopniowo Polacy i młodzież ze świata ruszali się coraz bardziej, zwłaszcza ci, którzy szli blisko jadącej na czele platformy. Pod koniec Marszu tłum młodych i starszych zgodnie tańczył „kaczuszki” i kręcił się w „haczykach”. Pomiędzy maszerującymi przebiegały też „pociągi”.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość Im bliżej końca Marszu, tym bardziej tłum tańczył Uczestnicy Marszów dla Życia i Rodziny chcą pokazać politykom – ale też sobie nawzajem – że Polacy życzą sobie, aby w naszym kraju życie i wartości rodzinne cieszyły się ochroną.
Marsz w Jastrzębiu przeszedł 24 lipca spod kościoła Miłosierdzia Bożego do hali widowiskowo-sportowej, gdzie odbyły się przedstawienie i koncert.
Wśród młodych uczestników Światowych Dni Młodzieży byli Włosi, Niemcy, Francuzi, Rumuni, Kolumbijczycy, Ekwadorczycy oraz mieszkańcy Tahiti w Polinezji Francuskiej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.