Franciszek spotkał się na audiencji ogólnej z grupą 200 więźniów i wolontariuszy ze Wspólnoty Papieża Jana XXIII.
CTV Franciszek spotkał się na audiencji ogólnej z grupą 200 więźniów i wolontariuszy ze Wspólnoty Papieża Jana XXIII Wspólnota ta od lat zaangażowana jest ona we Włoszech w pracę z osadzonymi w zakładach karnych, skoncentrowaną na przywracaniu ich społeczeństwu. Program zatytułowany „Wspólnota wychowująca razem z więźniami”, w którym uczestniczy aktualnie 200 osadzonych, przynosi doskonałe wyniki.
„We Włoszech 75 proc. więźniów po wyjściu na wolność wraca do swej przestępczej działalności, a z naszych podopiecznych robi to tylko 10 proc.” – podkreśla odpowiedzialny za program reedukacji Giorgio Pieri, który towarzyszył dziś obecnym i byłym więźniom na placu św. Piotra. W darze przekazali oni Papieżowi ogromny „ser przebaczenia”. Został on wyprodukowany w prowadzonym przez wspólnotę gospodarstwie rolnym.
„Dałem Ojcu Świętemu wspaniały ser wytworzony rękami ludzi, którzy popełnili wiele zła. Pokazuje to, że nawet najgorszy człowiek może w swym życiu uczynić coś dobrego” – podkreśla Antonello Gudagni, były więzień, który dzięki wspólnocie wrócił do normalnego życia. Przypomniał on zarazem, że Wspólnota Papieża Jana XXIII pozwala przestępcom doświadczyć sprawiedliwości reedukującej, która przynosi o wiele lepsze rezultaty, niż praktykowana w więzieniach sprawiedliwość zemsty czy kary. „Odzyskany dla społeczeństwa i zredukowany przestępca naprawdę może stać się nowym człowiekiem i spotkanie z Papieżem pozwoliło nam w to z nową mocą uwierzyć” – powiedział Gudagni.
Obejrzyj wideorelację z audiencji:
vatican
Pope Francis General Audience 2016.02.24
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.