150 mln dolarów przeznaczyły w ubiegłym roku kościelne instytucje dobrocznne na pomoc dla ofiar konfliktu w Syrii. Pomocą tą objętych zostały 4 mln osób.
Dane te podał w Londynie szef watykańskiej dyplomacji abp Paul Gallagher. Wziął on dziś udział w całodniowej konferencji państw donatorów, udzielających pomocy ludności syryjskiej. Co ciekawe największą sumę w kościelnej pomocy przeznaczono na edukację: 37 mln dolarów. Dopiero w dalszej kolejności na liście wydatków znajduje się pożywienie, inna pomoc doraźna czy służba zdrowia.
Na potrzebę zapewnienia takiej kompleksowej pomocy zwrócił uwagę abp Gallagher w swym wystąpieniu na forum konferencji donatorów. Zapewnił, że Kościół ze swej strony nadal będzie kontynuował swą charytatywną misję wśród ludności syryjskiej. Szef papieskiej dyplomacji zwrócił też uwagę na potrzeby krajów, które goszczą syryjskich uchodźców.
Osobną kwestią w wystąpieniu abp. Gallaghera był los chrześcijan. Jako mniejszość religijna w o wiele większym stopniu doświadczają oni negatywnych konsekwencji konfliktu.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.