Mówiąc w Guayaquil o problemach rodziny, Franciszek dotknął otwartej rany tamtejszego społeczeństwa – zauważa ks. Gladimiro Pachez Cruz, ekwadorski kapłan, który uczestniczył w Eucharystii. Przypomina on, że rodziny w Ekwadorze często są rozbite na skutek migracji zarobkowej.
„W latach 90. Ekwador przeżywał dotkliwy kryzys gospodarczy. Wielu ludzi wyjechało do Europy za pracą. Ojcowie rodzin, a niekiedy całe małżeństwa. Dzieci natomiast pozostały na miejscu, z mamą albo u dziadków. Rodziny zostały rozbite. To spowodowało dużo cierpienia i doprowadziło do rozkładu moralności, a niekiedy i wiary. Bo żyje tu całe pokolenie młodych, którzy pytają się: Gdzie jest ojciec, gdzie są rodzice, dlaczego mnie porzucili? Dlaczego Pan Bóg pozwala na taki świat? Rodzice przysyłają pieniądze, opowiadają o Europie niesamowite rzeczy, często fałszywe, ale nie ma ich na miejscu. Młodym brakuje ich obecności i miłości. A zatem rodziny są rozbite. Brakuje tego, o czym mówił Papież: oparcia rodziny na mojej służbie innym, a nie na wysługiwaniu się innymi”.
Papież przyjął na prywatnej audiencji przedstawicieli Włoskiej Federacji Motocyklowej.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.