Groźba zamachu ze strony tzw. Państwa Islamskiego w Watykanie istnieje, nie jest to jednak jednoznaczne z planowaniem konkretnych ataków.
W ten sposób o bezpieczeństwie Papieża i spotykających się z nim pielgrzymów mówi komendant watykańskiej żandarmerii gen. Domenico Giani. Podkreśla on, że aktualnie służby bezpieczeństwa nie posiadają wiedzy o żadnych planowanych atakach na Papieża i Watykan. Żandarmeria współpracuje m.in. z odpowiednimi służbami w państwach islamskich.
„Poziom alertu jest cały czas wysoki, zawsze dostosowany do istniejących okoliczności. Nie istnieją bowiem tylko groźby ze strony Państwa Islamskiego, ale też zagrożenie samotnym działaniem, które jest bardziej niebezpieczne, ponieważ jest nieprzewidywalne” - mówi szef watykańskiej żandarmerii. W tym kontekście wymienia: fanatyków, osoby z zaburzeniami psychicznymi, mitomanów, czy ludzi, którzy mogliby zaatakować w Watykanie tylko po to, by ściągnąć na siebie uwagę mediów. Gen. Giani podkreśla, że Papież Franciszek jest informowany na bieżąco o istniejących zagrożeniach. Nie zamierza jednak zmieniać stylu swego pontyfikatu, który opiera się na bliskości z ludźmi. „Jedyna rzecz, która napawa go troską to bezpieczeństwo wiernych” – mówi gen. Giani podkreślając, że to żandarmeria musi się dostosować do wymogów Papieża i jego planów, a nie odwrotnie.
"Modląc się tekstem biblijnym czerpmy z niego jak najwięcej".
„Istnieje potrzeba opracowania globalnej i wspólnej długoterminowej strategii".
Te słowa znalazły się w papieskiej homilii na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Papież skierował przesłanie do uczestników Zgromadzenia kościelnego Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Ojciec Święty w Orędziu na 55 Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Ubóstwo i zdrowie stanowią dziedziny, które trudno ze sobą pogodzić.